A A+ A++
Potrzeba jeszcze przynajmniej dwóch miesięcy, aby prokuratura podjęła decyzję o postawieniu zarzutów czy umorzeniu postępowania.
15 czerwca zapadła decyzja o przedłużeniu postępowania dotyczącego termomodernizacji pabianickich szkół, przedszkoli i żłobka do 27 sierpnia, czyli o kolejne dwa miesiące (poprzednie przedłużenie kończy się 27 czerwca).
Sprawę  prowadzi wydział ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Część świadków została przesłuchana, ale jeszcze nie wszyscy. Śledztwo polega m.in. na analizie  zeznań i porównywaniu ich ze zgromadzoną dokumentacją. Prokuratura wcześniej zawnioskowała do CBA o dostarczenie dodatkowych danych, a po kolejnych przesłuchaniach może okazać się koniecznie dalsze uzupełnianie “papierów”.
– Tego typu sprawy do prostych nie należą, stąd wynika potrzeba przedłużenia postępowania – mówi prok. Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
O co chodzi?
Postępowanie prokuratorskie zaczęło toczyć się pod kątem przepisu Kodeksu karnego mówiącego, że funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Według CBA miejski budżet na termomodernizacji mógł stracić ponad 10 mln zł. Umowa z Siemensem w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego została podpisana przez prezydenta Grzegorza Mackiewicza i skarbniczkę Annę Łosiak (jest obecnie skarbniczką w Urzędzie Miejskim w Konstantynowie Łódzkim). Za projekt termomodernizacyjny bezpośrednio odpowiadał naczelnik wydziału inwestycji i ekploatacji Paweł Pietrzak (w połowie ub. roku zrezygnował z pracy).
Przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego jest co do zasady jest przestępstwem umyślnym. W sytuacji skazania prawomocnym wyrokiem (potwierdzającym umyślność czynu) wójt, burmistrz bądź prezydent traci bierne prawo wyborcze. To jedna z przesłanek do wygaszenia mandatu, co konkretnie oznacza pozbawienie stanowiska.
Centralne Biura Antykorupcyjne uważa także, że został złamany artykuł prawa budowlanego. Mówi on o tym, że kto nie spełnia obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Chodzi m.in. o to, że przed zakończeniem termomodernizacji dzieci zostały wpuszczone do szkół.
Historia
Cała sprawa zaczęła się pod koniec 2017 roku, kiedy to agenci CBA zainteresowali się dokumentacją związaną z gospodarowaniem mieniem komunalnym. Po jej analizie funkcjonariusze postanowili wszcząć kontrole. Ta trwała od 19 lipca 2018 do 15 lutego 2019.  Działanie agentów obejmowało sprawdzenie procedur dotyczących termomodernizacji szkół, przedszkoli i żłobka. Prezydent Grzegorz Mackiewicz odmówił podpisania pokontrolnego protokołu.
O wszczęciu śledztwa przez  prokuraturę na Górnej poinformowaliśmy 27 września ub. roku  CZYTAJ TUTAJ.
Na początku marca br. zostało ono przeniesione do Prokuratury Okręgowej w Łodzi z uwagi na “przedmiot postępowania i jego szeroki zakres”. Napisaliśmy o tym TUTAJ.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMniej hałasu na Zalewie Sulejowskim
Następny artykułAutorka popularnych książek dla dzieci o Karcie Rodziny: “Zagraża nam nienawiść i niewiedza, a nie różnorodność”