A A+ A++

Nie milkną echa w związku z promowaną i podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę “Kartą Rodziny”, w której jawnie piętnuje osoby nieheteronormatywne. Mowa w niej o “ochronie dzieci przed ideologią LGBT”, “obronie instytucji małżeństwa”, o “zakazie propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych”.

Osoby LGBT+ przed kilkoma dniami ubiegający się o reelekcję prezydent porównał do “neobolszewizmu”. Słowom prezydenta przeciwstawiają się aktywiści i aktywistki społeczne, głos w debacie zabierają osoby publiczne, tęczowe logo mają instytucje finansowane z ministerialnych dotacji. List do prezydenta w mediach społecznościowych opublikowali m.in. Mariusz Szczygieł i mieszkający w Gdańsku redaktor Daniel Lis.  

Nie ma “ideologii LGBT”

Głos zabrała również autorka popularnych, jednych z najpopularniejszych obecnie, książeczek dla dzieci z serii “Kicia Kocia”, Anita Głowińska. We wpisie w mediach społecznościowych odniosła się do podpisanej przez Dudę “Karty Rodziny”. Zilustrowała go bohaterami książki, Kicią Kocią i Nunusiem, którzy z innymi dziećmi o różnych kolorach skóry i z niepełnosprawnościami stoją uśmiechnięci pod tęczową flagą. 

“Kilka dni temu Pan Prezydent podpisał tzw. “Kartę Rodziny”. Zawiera deklarację utrzymywania programów socjalnych oraz zapowiedź kolejnych prorodzinnych ustaw. Zakładam dobre intencje prezydenta i przyjmuję zapewnienia, że powoduje nim autentyczna chęć pomocy potrzebującym. Prezydent Duda jest przecież również ojcem i jestem przekonana, że wspaniale się z tej roli wywiązuje” – pisze Głowińska. 

Po tym wstępie przechodzi do meritum: “Niestety w prezydenckiej <<Karcie Rodziny>> znajduje się sformułowanie <<ideologia LGBT>>; co więcej – wokół niego zbudowana została wykluczająca i nieprawdziwa opowieść, która w wielu domach niszczy marzenia o przyjaznym świecie i odbiera wielu ludziom godność oraz poczucie bezpieczeństwa. Chcę głośno przeciwko temu zaprotestować. NIE MA <<ideologii LGBT>>”- czytamy w dalszej części.  

Głowińska: Zagraża nam brak rzetelnej edukacji

Głowińska zaznacza, że pisanie o “ideologii LGBT” jest równie niemądre i krzywdzące co pisanie o ideologii niepełnosprawnych, rudych, niebieskookich czy heteroseksualnych. Społeczność określaną jako LGBT bądź LGBT+ tworzą kobiety i mężczyźni, przedstawiciele różnych ras, religii, zawodów, mających poglądy prawicowe i lewicowe, i każda z tych osób jest czyimś dzieckiem.  

“Sprzeciwiajmy się słowom, które mogą zniszczyć życie wielu fajnym, ciepłym i wartościowym ludziom. I walczmy z niewiedzą. (…) Czy różnorodność wśród ludzi komuś zagraża? Nie! Zagraża nam jednak brak rzetelnej edukacji. I zagraża nienawiść. Chrońmy nasze dzieci przed nienawiścią” – kończy swój wpis Głowińska.  

Wpis wywołał falę pozytywnych komentarzy, wyrażających poparcie dla autorki i jej stanowiska. Pod postem czytamy m.in.:

“Bardzo mnie cieszy to stanowisko. Dla mnie ważne słowa, bo autorka ulubionych książek mojego syna mówi głośno to, co ja mówię mu od zawsze”.

“Pani Anito, dziękuję za ten prosty i mądry przekaz. To dla mnie najważniejszy tekst, który przeczytałam w tym temacie”.

“Wow! Brawo! Tego się nie spodziewałam. Kicia Kocia nabiera dla mnie od dzisiaj jeszcze większej mocy”.

Ale były też głosy zarzucające autorce uprawianie polityki na fanpage’u poczytnej serii książek.

*Kicia Kocia to bohaterka książeczek Anity Głowińskiej dedykowanych najmłodszym czytelnikom i czytelniczkom, dzieciom do drugiego roku życia. Tytułowa bohaterka, kotka, wraz z przyjaciółmi odkrywa świat i uczy się zasad codziennego życia. Książeczki wydaje Media Rodzina. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTermośledztwo z doniesienia CBA po raz kolejny przedłużone
Następny artykułHistoria jak z nut: Jan Sebastian Bach [ Kultura ]