A A+ A++

Adrianna Kaczmarek po raz drugi z rzędu zakwalifikowała się do zawodów Mr. Olympia. To spełnienie jej marzeń, ale teraz polska fitnesska doskonale wie, że musi skupić się tylko na treningach, by odnieść sukces. Dodajmy, że rok temu do finału się nie zakwalifikowała.

Kilka dni temu na Instagramie Kaczmarek przyznała, że przechodzi w tryb maszyny. “Teraz czas tylko na pracę. Jeśli nie chcesz mnie wspierać, nie przeszkadzaj mi, nie rozmawiaj ze mną i nie osądzaj mnie” – pisała w sieci.

Trening treningiem, ale Kaczmarek ma także czas na inne rzeczy. Na swoim Instagramowym profilu Polka opublikowała zmysłowe zdjęcie z sesji fotograficznej. Od zdjęcia aż trudno oderwać wzrok. “Żyleta”, “petarda” – sypią się komplementy pod poniższą fotką.

Rok temu Adrianna Kaczmarek po raz pierwszy w karierze wywalczyła awans do Mr. Olympia. Kwalifikacją wywalczoną podczas tegorocznych zawodów w Warszawie potwierdziła, że jest w światowej czołówce fitness.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznańska Garażówka dla osób z miejsc takich jak Usnarz Górny, gdzie łamane są prawa człowieka
Następny artykułKilim dla Google'a od rzemieślniczek z Łodzi. Tartaruga otwiera nową pracownię