Firma z Krakowa ma przygotować audyt linii autobusowych organizowanych przez ZKKM Chrzanów.
– Firma ma dokonać analizy rynku komunikacji miejskiej, organizowanej przez ZKKM. Obejmie ona między innymi badania dotyczące liczby pasażerów korzystających z obecnych połączeń oraz przeprowadzenie ankiet, które zidentyfikują główne cele podróży pasażerskich. Jednym z głównych punktów ma być skoordynowanie połączeń autobusowych z rozkładami jazdy pociągów – mówi Marek Dyszy.
Nie ukrywa, że będzie to wymagało zwiększenia częstotliwości kursów autobusów przede wszystkim linii szkieletowych czyli 9 i 15. Na odcinku Chrzanów – Trzebinia miałyby one jeździć co 15 minut, a w godzinach szczytu nawet częściej.
Wykonawca audytu ma przygotować w tym zakresie dwa warianty. Pierwszy ma uwzględniać zmianę pracy przewozowej (zaplanowanej na 2024 r.) o 5 procent, a drugi o 20 procent.
Jak wylicza Marek Dyszy, ten drugi wariant wiązałby się ze zwiększeniem wpłat gmin członkowskich o ponad 4 mln zł.
– Niektórym samorządowcom się to nie podoba – mówi Marek Dyszy i tłumaczy, że zwiększenie liczby kursów będzie wymagać większej liczby autobusów i kierowców.
Nie ukrywa, że pewną trudnością może być fakt, że rozkłady jazdy pociągów są zmieniane kilka razy w roku.
– Są to głównie kilkuminutowe przesunięcia godzin odjazdu, ale zdarzają się dosyć poważne ingerencje i wtedy pojawia się największy problem. W związku z tymi zmianami będzie czekało nas sukcesywne korygowanie rozkładów jazdy autobusów – uważa przewodniczący zarządu ZKKM.
Oba wspomniane warianty mają być przygotowane w dwóch opcjach. Jedna dla obecnej lokalizacji chrzanowskiego dworca autobusowego przy ul. Zielonej, a druga dla planowanej, zupełnie nowej – przy ul. Wyszyńskiego.
Jak informuje Marek Dyszy, zmian w komunikacji miejskiej można się spodziewać na jesieni lub na przełomie 2024 i 2025 roku. Ostateczne opracowanie wykonawcy audytu będzie konsultowane z gminami członkowskimi ZKKM (Chrzanów, Libiąż, Trzebinia).
– Prawdopodobnie pokusimy się również o konsultacje społeczne i dopiero potem wdrożymy przygotowane opracowanie – mówi Marek Dyszy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS