A A+ A++

Obecność dzików w Rybniku raczej mało już kogo zaskakuje, zwłaszcza że zauważyć można też lisy czy bażanty. Rzecz w tym, że ich aktywność daje się we znaki mieszkańcom miasta tak jak panu Sławkowi. Dziki zniszczyły mu ogrodzenie, zdewastowały ogród, przekopały grządki, zjadły sadzonki. [czytaj więcej]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajlepsze życzenia dla Pani Wandy, przeżyła sto lat
Następny artykułPrzemysław Żarski wydał nową powieść: “Chciałem, żeby Sosnowiec miał swoją serię kryminalną”