A A+ A++

Maffashion długo czekała, żeby poinformować świat o tym, że jest w ciąży. Fani jednak domyślali się, że coś jest na rzeczy. O radosnej nowinie para zdecydowała się poinformować dopiero kilka miesięcy przed rozwiązaniem. Na profilach w mediach społecznościowych blogerki pojawiło się jej zdjęcie, na którym widać ciążowy brzuch.

Imię syna Maffashion w zestawieniu imion, których nie zaleca się dawać dzieciom

O tym, że influencerka urodziła, fani dowiedzieli się bardzo szybko. Para jednak nie ujawniała, jak dała na imię swojemu synowi. Przypadkiem wygadała się Sara Boruc, która złożyła życzenia z okazji Dnia Chłopaka partnerowi Maffashion i jej synowi. “Naj dla Seby i Bastka” napisała.

Bastian – takie imię wybrali Sebastian i Julka dla ich syna. Co ciekawe, znalazło się ono w zestawieniu imion, których Rada Języka Polskiego nie zaleca nadawać dzieciom. Na stronie RJP widnieje uzasadnienie decyzji – imię jest zdrobnieniem od słowa Sebastian.

Podkreślono, że “urząd stanu cywilnego nie powinien zabronić nadania chłopcu tego imienia. Rodzice, zanim podejmą decyzję, powinni jednak wziąć pod uwagę ewentualne przyszłe przykrości, na jakie może być narażone dziecko (np. docinki spowodowane podobieństwem brzmieniowym imienia Bastian do wyrazów bestia i bastion). Przewodniczący radzi zatem, by w metryce wpisać synkowi pełne imię Sebastian, nazywać go zaś na co dzień zdrobniale: Bastian”.

Na liście imion, których nie zaleca się nadawać dzieciom, pojawiły się również m.in. Abbadon, Alma, Arkhan, Joshua, Klea, Montezuma, Pacyfiik, Tupak.

Partner Maff nosi imię Sebastian, a ich syn – Bastian. Prawie tak samo, ale jednak nieco inaczej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIndie: Chrześcijanie odmówili bałwochwastwa. Ich domy zostały zdewastowane
Następny artykułBiura dla pokolenia Z. O czym warto pamiętać?