Wielki plac budowy na Stadionie Miejskim Stal w Rzeszowie. Po zmianach stadion będzie spełniał wymogi ekstraklasy

Murawa już zniknęła z płyty głównej stadionu i boiska bocznego. Pracują tam teraz spychacze i koparki. Na boisku usypują hałdy ziemi, która później jest wywożona. – Musi powstać miejsce na ułożenie instalacji nawadniania i ogrzewania płyty – tłumaczy Urszula Kukulska, szefowa Wydziału Inwestycji UM Rzeszowa.

Wymogi licencyjne na najwyższym poziomie

– Równocześnie trwają prace przygotowawcze do budowy nowego oświetlenia. Już dotarły na stadion konstrukcje masztów. Oświetlenie będzie bardzo nowoczesne i będzie mogło obsługiwać nie tylko mecze piłkarskie i żużlowe, ale także imprezy sportowe – zapowiada wiceprezydent Sienko. Boczne boisko treningowe także zyska nowoczesny system nawadniania. – Zarówno przebudowany tor żużlowy, jak i boisko główne będzie miało standard licencyjny ekstraklasy wymagany przez PZPN oraz najwyższy standard wymagany przez PZMot. To wszystko ma służyć rzeszowskim sportowcom i mamy nadzieję, że do I-ligowego grona dołączy także druga rzeszowska drużyna, Stal Rzeszów – mówi Stanisław Sienko.

– Przygotowujemy się do wyburzania starych masztów. W środę zostanie złożona dokumentacja niezbędna do uzyskania pozwoleń na budowę – wyjaśnia Urszula Kukulska i dodaje, że na stadion miejski już dotarła palownica, która umieści w podłożu pale, na których staną nowe maszty oświetleniowe. – Każdy z tych pali będzie miał 17 metrów długości – wyjaśnia Urszula Kukulska.

Stadion miejski. Jak usunąć stare słupy oświetleniowe? Skomplikowana operacja

O operacji demontażu starych słupów oświetleniowych opowiada nam Mariusz Zembroń, inspektor z Wydziału Inwestycji UM Rzeszowa.

– Na stadion przyjedzie 500-tonowy dźwig, choć każdy ze słupów waży jedynie 32 tony, ale są wysokie i mniejszy dźwig mogłyby przeważyć. Chcemy uniknąć komplikacji. Podejmiemy próbę podjęcia słupów w całości, położenia ich na torze żużlowym i pocięcia już w pozycji leżącej. Jeżeli byłyby z tym jednak jakieś kłopoty, to będziemy musieli ciąć słupy w pozycji stojącej i mniejsze elementy opuszczać na tor – wyjaśnia Mariusz Zembroń.

Ekstraklasa oświetlenia

Nowe oświetlenie rzeszowskiego stadionu miejskiego ma spełniać bardzo wysokie wymagania. – To ekstraklasa urządzeń – mówi Mariusz Zembroń.

– Zastosujemy system, który pozwala w pełni kontrolować dawkowanie mocy i zużycie energii w zależności od potrzeb. Daje nam możliwość kontrolowania zużycia i mocy światła, nawet na poziomie pojedynczej oprawy. Można nie tylko wyłączać poszczególne oprawy, ale ograniczać moc, sterować nią tak, by było wymagane równomierne oświetlenie toru żużlowego czy boiska piłkarskiego. Np. kiedy będzie odbywał się trening na torze, to będzie można ustawić doświetlenie tylko tych miejsc, które są niezbędne. To rozwiązanie świetnie wpisuje się w politykę energooszczędności – opowiada Mariusz Zembroń.

Wszystkie prace mają się zakończyć 25 lutego 2021 roku. – Ich koszt to blisko 11 mln zł – kończy Urszula Kukulska.