A A+ A++

Jedynie część kadry Michniewicza wróciła do Polski po mundialu w Katarze. Większość 27-osobowej reprezentacji (26 piłkarzy zgłoszonych do gry w turnieju oraz trenujący z kadrą bramkarz Kacper Tobiasz) postanowiła pojechać na wakacje bądź zdecydowała się na powrót do swoich klubów. Samolot powracający z Kataru zatrzymał się przy terminalu wojskowym (sąsiadującym z cywilnym), a do czekających na lotnisku fanów nikt nie wyszedł, bo… oficjalnego powitania nie zaplanowano. 

– Oglądali, kibicowali, trzymali kciuki, przyjechali przywitać swoich idoli na lotnisku. I co? I nic. Piłkarze wylądowali na wojskowej części, wiele dzieciaków w terminalu miało łzy w oczach. Przykry widok – relacjonował na Twitterze red. Artur Molęda. 

Powodem takiej decyzji było m. in. to, iż na pokładzie wracającego do Polski czarteru było jedynie 13 z 26 powołanych kadrowiczów plus bramkarz Kacper Tobiasz (nie był zgłoszony do turnieju). Pozostali kadrowicze udali się bezpośrednio z Kataru na wakacje lub do swoich klubów. Wśród nich czołowi zawodnicy kadry, m.in. kapitan Robert Lewandowski, który rozpoczął już urlop, a także Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak.

Kadrowicze nie zdecydowali się także na rozmowę z dziennikarzami.

W najbliższych dniach prezes PZPN Cezary Kulesza spotka się z selekcjonerem Czesławem Michniewiczem. Decyzja ws. przyszłości tego drugiego w kadrze narodowej powinna zapaść do końca roku.

Źródło: Stefczyk.info Autor: red

Fot. PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWysokie Obcasy z nową naczelną
Następny artykułTankowce utknęły w cieśninach. Turcja wykonuje sankcje Zachodu