A A+ A++

Vital Heynen po raz pierwszy od zakończenia pracy z reprezentacją Polski pojawił się na sali treningowej. Szkoleniowiec, jako gość honorowy niemieckiej federacji, wziął udział w zajęciach z młodymi siatkarzami i był bardzo zadowolony z powrotu do trenowania. W latach 2012–16 Heynen był selekcjonerem reprezentacji Niemiec, z którą wywalczył brązowy medal mistrzostw świata 2014. W latach 2016–19 prowadził natomiast jeden z najlepszych klubów Bundesligi VfB Friedrichshafen. Nic więc dziwnego, że Belg jest niezwykle cenionym szkoleniowcem w tym kraju i otrzymał od DVV propozycję poprowadzenia treningów z młodzieżą.

Zajęcia we Frankfurcie prowadził przez dwa dni, w ostatnim tygodniu listopada. Zawodnicy i trenerzy byli bardzo zadowoleni z możliwości wspólnego treningu z Vitalem Heynenem. Nie ukrywali, że bardzo chcieli się z nim spotkać i nie mogli doczekać się jego wskazówek.


Z treningów bardzo zadowolony był również belgijski szkoleniowiec. Miał okazję poprowadzić zajęcia po raz pierwszy od wrześniowych mistrzostw Europy, w których wywalczył z reprezentacją Polski brązowy medal. W ostatnim czasie zakończył formalnie współpracę z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i nie ukrywał, że uwielbia treningi siatkarskie i tęskni za salą. – Lubię trenować z zespołami i zawodnikami, by móc grać w siatkówkę na wyższym poziomie. Trening oznacza dla mnie, że staram się jak najlepiej wykorzystać swój zespół. Uwielbiam być na hali sportowej, chłopcy dobrze się bawią, a ja mogę przekazać im coś przez te dwa dni – przyznał Heynen, cytowany przez stronę federacji. Kiedy słynny belgijski szkoleniowiec wróci do treningów z profesjonalną drużyną siatkarską? Jakie ma plany na przyszłość? Być może przekonamy się już wkrótce.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW szpitalu w Hajnówce zmarła 38-letnia Kurdyjka, którą znaleziono w lesie. Kilka tygodni temu poroniła
Następny artykułPodwyżki wynagrodzeń na uczelniach. Minister powoła specjalny zespół