A A+ A++

Obecnie 19 osób z Ukrainy – jako asystenci lekarzy i pielęgniarek – pracuje w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu – informuje Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka prasowa placówki.

Wszystkie te osoby są w trakcie nostryfikacji dyplomów w Polsce, dlatego zatrudnianie ich wprost jako lekarzy czy pielęgniarki nie jest możliwe. Procedura nostryfikacji trwa bardzo długo, również z tego względu, że archiwa w Ukrainie są zniszczone i uchodźcy często mają problem z odtworzeniem dokumentów potwierdzających wykształcenie. Niemniej nawet na stanowiskach asystentów są bardzo pomocni.

IMC pomaga w rejonach konfliktu

Szpital odniósł wielki sukces, bo udało mu się pieniądze na wynagrodzenie tych osób pozyskać z amerykańskiej fundacji International Medical Corps. “Jesteśmy globalną organizacją humanitarną, której celem jest ratowanie życia i łagodzenie cierpienia. Założona została w 1984 roku przez lekarzy wolontariuszy i pielęgniarki. Obecnie zatrudniamy ponad 7500 pracowników na całym świecie” – czytamy na stronie fundacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo Lublina wracają studenci, w autobusach zrobi się tłoczno. Internauci: Trzeba będzie jeździć na dachu
Następny artykułPogoda na dziś – środa, 28.09. W wielu regionach przydadzą się parasole