A A+ A++

Mają co jeść i gdzie mieszkać, pracują. Ale czy ktoś pomaga leczyć wojenne traumy? Tak. Fundacja Internationaler Bund Polska przygotowała kampanię społeczną “Odważ się powiedzieć”, jest adresowana do uchodźców mieszkających w Krakowie.

Rozmowa z Marią Wojtachą, dyrektorką fundacji Internationaler Bund Polska

Renata Radłowska: Jak się leczy traumy uchodźcze?

Maria Wojtacha: Zacznijmy od tego, że trzeba leczyć w ogóle każde traumy.

Kiedy zaczęła się wojna w Ukrainie, aktywnie zaangażowaliśmy się w pomaganie uciekającym. Organizowaliśmy magazyny, w których były najpotrzebniejsze rzeczy – bielizna, ubrania, buty; było ich w Krakowie osiem. Stało się tak dlatego, że od 2021 roku jesteśmy operatorem Centrum Wielokulturowego w Krakowie i Punktu Informacyjnego dla Obcokrajowców. Pierwsze dni wojny to nawet dwa tysiące osób w kolejce, które po przyjeździe przychodziły do nas na ulicę Daszyńskiego (dziś jesteśmy także w Galerii Kazimierz). Potem potrzebna była inna pomoc, więc zwiększyliśmy liczbę dyżurów psychologów i prawników. Zakładaliśmy, że osób potrzebujących takiego wsparcia będzie coraz więcej. I tak było, tak jest. Chociaż pojawiły się bariery.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułToksyczne matki niszczą swoje córki. “W ramach kary zabraniała do siebie mówić »mamo«”
Następny artykułKandydatka Trzeciej Drogi zrezygnowała z billboardów i banerów. “To marnowanie milionów złotych i produkowanie śmieci”