Chcę pokazać, że wybory w przyszłości powinny wyglądać zupełnie inaczej. Trzeba uświadomić sobie, jak bez sensu są marnowane dziesiątki milionów złotych – mówi Romana Rupiewicz z Trzeciej Drogi, która w walce o fotel posłanki całkowicie zrezygnowała z kampanii billboardowej.
Za niespełna dwa tygodnie zdecydujemy o tym, jak będzie wyglądał przyszły Sejm i Senat. Kampania wyborcza weszła już w decydującą fazę, o czym świadczą chociażby wielkie billboardy stojące przy największych ulicach w mieście.
Jest ich tak dużo, że trudno wyłowić z nich konkretnego kandydata, czy też przeczytać obietnicę, jaką przyszli posłowie i senatorowie zamierzają spełnić w polskim parlamencie. Na kierowców spoglądają politycy wszystkich opcji politycznych, często nawet ci z najdalszych miejsc na listach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS