2021-10-22 17:27
publikacja
2021-10-22 17:27
Złoty w mijającym tygodniu osłabił się razem z węgierskim forintem i czeską koroną. Na notowaniach walut w naszym regionie odbijają się rosnące obawy o nasilenie się zakażeń w jesiennej fali COVID-19 – powiedział PAP strateg rynków walutowych w PKO BP Arkadiusz Trzciołek.
W piątek na fixingu NBP euro kosztowało 4,6072 zł, a dolar 3,9576 zł. Oznacza to, że w mijającym tygodniu złoty osłabił się zarówno w stosunku do euro, jak i do dolara, choć w obu przypadkach osłabienie było mniejsze niż 1 proc.
„Polska waluta osłabiała się koszykowo razem z węgierskim forintem i czeską koroną, które notowały zbliżone straty procentowe w relacji do euro. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej na notowaniach negatywnie odbijają się rosnące obawy o nasilenie się zakażeń w jesiennej fali COVID-19. Ponadto na poszczególnych rynkach negatywnie odbijają się ryzyka specyficzne, gdzie w przypadku Czech problemem dla sektora samochodowego jest brak półprzewodników, a Polska oraz Węgry wciąż czekają na akceptację Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Europejską, który jest niezbędny do wypłat środków z unijnego funduszu odbudowy” – powiedział PAP strateg rynków walutowych w PKO BP Arkadiusz Trzciołek.
Jego zdaniem, najbliższy tydzień przyniesie nieco spokoju w polityce pieniężnej w regionie, bo posiedzenia ciał odpowiedzialnych za politykę pieniężną w Polsce i w Czechach zaplanowane zostały dopiero na początku listopada.
„Uwaga ponownie zwróci się w stronę odczytów inflacyjnych. Po rewizji wrześniowego odczytu CPI do 5,9 proc. r/r, szeroko oczekuje się, że październikowy flash przekroczy 6 proc., a niewykluczony jest wzrost nawet w okolice 7 proc. na początku przyszłego roku. O ile RPP prawdopodobnie będzie kierować się projekcjami inflacyjnymi na przyszły rok, to ryzyko odkotwiczenia oczekiwań inflacyjnych będzie poważnie brane przez Radę pod uwagę. Retoryka widoczna w wypowiedziach członków RPP wskazuje, że Rada może zdecydować się podążyć w stronę oczekiwań rynkowych, które wskazują na podwyżkę stóp NBP jeszcze w tym roku” – powiedział Arkadiusz Trzciołek.
Dodał, że do czasu listopadowego posiedzenia RPP kurs euro będzie utrzymywał się blisko 4,60 zł. (PAP)
autor: Marek Siudaj
ms/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS