A A+ A++

W poprzednim sezonie tyszanie musieli się zadowolić brązowymi medalami.

– Rok temu się nie udało, zajęliśmy pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym i w play off wpadliśmy na bardzo dobrze dysponowaną Cracovię, która okazała się od nas lepsza – zauważył trener. Dodał, że letnie przygotowania przebiegły – w odróżnieniu od ubiegłorocznych – normalnie.

ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów w hokeju. Kalaber: Nie mamy nic do stracenia!

W ostatnim sezonie GKS przegrał półfinałową rywalizację z Comarch Cracovią 2-4, a potem w walce o brązowy medal pokonał imiennika z Katowic 3-0.

– Wszystko, co zaplanowaliśmy, zostało latem zrobione. Rozegraliśmy dziewięć sparingów. Nie było przerw, jak rok temu, kiedy z powodu kwarantanny (po zakażeniach koronawirusem) dwukrotnie siedzieliśmy w domach i nie mogliśmy trenować na lodowisku. Wtedy wszystko trzeba było zaczynać od nowa – dodał szkoleniowiec.

Podkreślił, że skład został zbudowany na cały sezon, bez planu zimowych wzmocnień.

– My zawsze drużynę przygotowujemy na początek rozgrywek, a nie na ostatnie dwa miesiące sezonu, bo to się wiąże z ryzykiem. Raz się uda, innym razem – nie. Rok temu zawodników dostępnych było więcej, teraz ligi będą grały (po pandemii) już normalnie i hokeistów na odpowiednim poziomie będzie dużo trudniej ściągnąć – ocenił Majkowski.

Na trybuny lodowisk po pandemicznych obostrzeniach wraca publiczność.

– Bardzo się z tego cieszymy, nasi kibice zawsze stwarzali na lodowisku w Tychach niesamowitą atmosferę. Każdy, kto tu był, może potwierdzić. Wierzymy, że nas wesprą – stwierdził kapitan GKS Michał Kotlorz.

Dla tego zawodnika najbliższy sezon będzie 15-tym w barwach tyskiego zespołu.

– Ekscytacja może nie jest już taka sama jak kiedyś, ale głód sukcesu pozostał. Chcemy zdobyć kolejny tytuł i zapisać się po raz kolejny w historii klubu – dodał.

Zdaniem Majkowskiego, wnioskując po sparingach rozegranych przez ekstraligowe ekipy, rywalizacja w sezonie zapowiada się na bardzo wyrównaną.

– Będzie liga spłaszczona, jeszcze bardziej niż ostatnio. Pierwsze dwie rundy pokażą, jak to będzie się układało. Szykuje się taki sezon, w którym każdy będzie mógł wygrać z każdym. To może być problem dla obstawiających wyniki meczów, bo trudno chyba będzie trafnie je wytypować – śmiał się trener pięciokrotnych mistrzów Polski.

KO, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiwa, Zenit, Lotnik i Perła poznali rywali w kolejnej fazie Pucharu Polski.
Następny artykułWielkopolska Izba Lekarska: Systemowi służby zdrowia grozi zapaść