A A+ A++

Problem z dostępem do szczepionki mają także wentylowani mechanicznie, którzy teoretycznie w tej kolejce zostali.

W priorytetowej kolejce do szczepionek

Choruję na cukrzycę od 1993 roku. Od czasu, gdy zaczęła się pandemia, towarzyszy mi strach. Powszechnie wiadomo, że zakażenie koronawirusem w połączeniu z tą chorobą może skończyć się źle. Tak samo jak koronawirus współistniejący z innymi przewlekłymi chorobami.

Gdy ruszał Narodowy Program Szczepień, chorzy przewlekle zostali ustawieni w priorytetowej kolejce do szczepionek. Po lekarzach, seniorach, mieszkańcach domów pomocy społecznej, nauczycielach, ale przed zdrowymi ludźmi w średnim wieku. Nie zostali za to w żaden sposób uwzględnieni w systemie, za pomocą którego można było zgłaszać chęć szczepienia. By to zrobić, należało podać jedynie swój PESEL. Nie było tam miejsca na zaznaczenie, że jest się chorym.

Wiele osób – w tym ja – zrezygnowało z zapisania się w ten sposób. Rezygnacja spowodowana była obawą, że dostanę termin jedynie na podstawie roku urodzenia, a nie na podstawie choroby, która predysponowała mnie do otrzymania szczepionki wcześniej niż mój rocznik. Z rządu płynął wyraźny przekaz, że samo zgłoszenie chęci zaszczepienia na nic nie wpływa, że chcą tylko poznać skalę zainteresowania.

Cukrzyca? Nie ma znaczenia

Niespodzianka! Właśnie okazało się, że mój rocznik może się szczepić pod warunkiem, że w styczniu zgłosił taką chęć. Moja cukrzyca? Nie ma znaczenia. „Otwieramy szeroko szczepienia populacyjne, nie wprowadzamy już podziału na grupy uprzywilejowane. Większość osób z poważnie rozwiniętą cukrzycą to osoby powyżej 60 lat, które są już zaszczepione lub właśnie szczepione” – odpisało mi Ministerstwo Zdrowia. Na pytanie, dlaczego szef resortu jeszcze w połowie marca mówił publicznie co innego, MZ nie odpowiada.

Panie ministrze Niedzielski, czy w ogóle poczuwa się pan do odpowiedzialności za swoje słowa w tak ważnej kwestii? Wątpię. Obecny polski rząd i odpowiedzialność to przeciwstawne wyrazy.

W grupie chorych uprzywilejowanych do wcześniejszych szczepień zostały tylko osoby po przeszczepach, chorzy onkologicznie (do roku po chorobie) oraz osoby wentylowane mechanicznie. Ale uwaga! Kolejna niespodzianka. Okazuje się, że dla tych ostatnich (zakwalifikowanych do grupy 1B) jest problem z dostępem do szczepionek.

Szczepienie przesuwane nawet o kilka miesięcy

Stowarzyszenie Pacjentów na rzecz Wentylacji Domowej „Jednym Tchem!” właśnie napisało list do ministra Niedzielskiego, w którym alarmuje, że zgłaszają się do niego pacjenci, których szczepienie jest przesuwane nawet o kilka miesięcy. To osoby po wypadkach komunikacyjnych, ze stwardnieniem rozsianym, zanikiem mięśni, deformacjami klatki piersiowej oraz chorujący na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Na co dzień korzystają z domowych respiratorów i wspomagania oddechu. Wielu nie wychodzi z domu, ale wychodzą ich bliscy, którzy mogą ich zarazić, stąd tak ważne, żeby byli zaszczepieni.

Nawet jeśli znajdzie się dla nich szczepionka, nie ma szans – jak pisze stowarzyszenie – na zorganizowanie dojazdu z nią do domu obłożnie chorego. To nie koniec. „Lekarze rodzinni, którzy według wytycznych Ministerstwa Zdrowia mieli kwalifikować pacjentów wentylowanych mechanicznie do szczepień nic nie wiedzą na ten temat” – czytamy w dramatycznym liście Stowarzyszenia. W grupie wentylowanych mechanicznie są też dzieci. Stowarzyszenie apeluje, by zaszczepić priorytetowo ich opiekunów. To mogłoby ograniczyć ryzyko zachorowania na COVID-19 u małych pacjentów. Tak robi na przykład Austria. Szczepi całe rodziny opiekujące się chorymi przewlekle dziećmi.

Polska niestety nie jest krajem dla chorych ludzi. No chyba że się jeszcze nie urodzili. Chronienie śmiertelnie chorych płodów kosztem zdrowia fizycznego i psychicznego ich matek idzie nam doskonale.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowa szykuje się do masowych szczepień. Punkty na Kucelinie i w kontenerach na Zawodziu
Następny artykułNajstarsi H. sapiens w Europie krzyżowali się z neandertalczykami, zniknęli i odnaleźli się w Azji i Ameryce