A A+ A++

– Od 12 kwietnia ma się rozpocząć rejestracja osób przed 60. rokiem życia, codziennie inny rocznik – informuje Grażyna Stramska-Świerczyńska, naczelniczka wydziału zdrowia w częstochowskim urzędzie miasta. – Od 19 kwietnia rozpoczynają się ich szczepienia. Do tego czasu punkty masowych szczepień powinny zostać przygotowane.

Takie punkty mają być w każdym powiecie. Częstochowa jako miasto na prawach powiatu zgłosiła wojewodzie śląskiemu dwa działające w mieście szpitale – miejski i wojewódzki. W poświąteczny wtorek wojewoda zaakceptował propozycję Częstochowy. – Punkt musi gwarantować, że przeprowadzi minimum 500 szczepień dziennie – mówi Grażyna Stramska-Świerczyńska. – Oba szpitale są w stanie sprostać takiemu zadaniu. Uznaliśmy, że to lepszy pomysł, niż dostosowywać na potrzeby szczepień halę Polonia czy jakiś inny obiekt.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie kłopotów ze znalezieniem pomieszczeń nie ma. – Jest nieczynny szpital na Kucelinie – przypomina dyrektor Zbigniew Bajkowski. – Wiosną ubiegłego roku, na początku pandemii, wyremontowaliśmy drugie piętro. Każda sala ma umywalkę, jest winda, dwa wejścia. Równocześnie może tam pracować pięć, nawet sześć zespołów szczepiennych. Na Kucelin przeniesiemy też nasz punkt szczepień działający obecnie na Parkitce.

Szpital miejski jako tzw. szpital węzłowy obecnie także prowadzi szczepienia. W maju na drugą dawkę preparatu AstraZeneca wrócą nauczyciele, szczepią się tu też seniorzy i służby mundurowe. Punkty szczepień ma dwa: w szpitalu przy ul. Bony i na Zawodziu. To nawet 400 osób dziennie. – Przy Bony nadal będą się odbywać szczepienia populacyjne, a masowe zorganizujemy przy Mirowskiej – informuje dyrektor Wojciech Konieczny.

Już teraz szczepienia na Zawodziu odbywają się w specjalnie przystosowanym kontenerze. Awaryjnie w gotowości jest drugi kontener. – Teraz zamówiliśmy jeszcze dwa – mówi dyrektor Konieczny. – Miasto obiecało, że zapewni w nim internet, prąd, wszystkie potrzebne podłączenia. Masowe szczepienia będziemy prowadzić w dwóch, a czasem trzech kontenerach. Personel zapewnimy, ale potrzebujemy jeszcze wolontariuszy, którzy pomogą nam zorganizować kolejkę oczekujących. Będą w to zaangażowani również nasi pracownicy, pewnie także strażnicy miejscy, ale wolontariusze również będą potrzebni. Prosimy o składanie podań w sekretariacie szpitala.

Częstochowa, 7 kwietnia 2021 r. Punkt szczepień na terenie Miejskiego Szpitala Zespolonego przy ul. Mirowskiej Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta

Powiat częstochowski ma problem. – Naszemu powiatowi nie podlega żadna placówka lecznicza, więc nie mam jak zapewnić personelu dla punktu masowych szczepień – przypomina Krzysztof Smela, starosta częstochowski. – Na razie mam nawiązaną współpracę z dwiema przychodniami publicznymi – w Koniecpolu i Rzerzęczycach. Już je zgłosiłem wojewodzie. Trwają rozmowy z jeszcze dwiema przychodniami niepublicznymi na terenie powiatu. Gdyby się zgodziły, poradzimy sobie z zadaniem – zapowiada.

Powiat kłobucki szykuje dwa punkty szczepień masowych: w podległym sobie szpitalu oraz w strażnicy OSP w Krzepicach. – Szczegóły mamy ustalać z wojewodą w czwartek podczas wideokonferencji – informuje starosta kłobucki Henryk Kiepura.

Powiat lubliniecki zadanie zorganizowania punktu masowych szczepień zlecił szpitalowi. – Trzy dodatkowe gabinety uruchomimy w naszej przychodni przy ul. Sobieskiego 9 – informuje Włodzimierz Charchuła, dyrektor szpitala. – Teraz mamy jeden punkt. Niewykluczone, że skorzystamy także z pomieszczeń liceum w sąsiedztwie szpitala.

W powiecie myszkowskim trwa dopracowywanie szczegółów. – Proponujemy trzy lokalizacje punktów szczepień – mówi Marcin Pilis, rzecznik powiatu. – To sala sesyjna w naszym starostwie, ośrodek kultury w Koziegłowach oraz Miejski Dom Kultury w Myszkowie. Za przygotowanie sali sesyjnej i ośrodka w Koziegłowach ma odpowiadać starostwo, za dostosowanie domu kultury do potrzeb punktu szczepień – Urząd Miejski w Myszkowie.

Każdy punkt podpisze umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Za zaszczepienie jednej osoby ma dostać 61 zł. Na razie nie wiadomo, jaki będzie udział rządu w sfinansowaniu przygotowania punktów. Mowa jest wstępnie o 5 tys. zł ryczałtu na każdy punkt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzegląd Piaseczyński, wydanie 131
Następny artykułTo nie jest kraj dla chorych ludzi. Masz choroby współistniejące? Spadasz na sam koniec kolejki szczepień