Po porażce Francuzów w finale z Argentyną, na światło dzienne wypłynęły nowe informacje przekazane przez dziennikarza Romaina Molinę.
Według jego doniesień, obecność Pavarda na ławce rezerwowych w każdym kolejnym spotkaniu Francuzów, była efektem ostrej wymiany zdań, jaka miała miejsce w szatni pomiędzy nim, a selekcjonerem – Didierem Deschampsem. Od tego czasu na prawej obronie zaczął występować nominalny stoper – Jules Kounde, a w razie rotacji – Axel Disasi.
Koledzy podejrzewają Pavarda o wynoszenie informacji z szatni
Zawodnik Bayernu Monachium miał poczuć się urażony, a swoje niezadowolenie okazywał chociażby poprzez uwagi wygłaszane pod adresem swoich kolegów, zarówno w trakcie treningów, jak i z perspektywy ławki rezerwowych podczas spotkań.
Jak donosi Molina, te były odbierane przez sztab szkoleniowy jako bardzo niewłaściwe i doprowadziły do powstania napiętej atmosfery wewnątrz kadry.
Prawy obrońca jest także oskarżany przez kolegów z zespołu o wynoszenie do mediów wewnętrznych spraw szatni, w wyniku bliskich relacji łączących go z niektórymi dziennikarzami. Cała sytuacja sprawia, że najbliższa przyszłość Pavarda w reprezentacji Francji, zwłaszcza w przypadku pozostania na stanowisku Deschmapsa staje się bardzo niepewna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS