A A+ A++

fot. Michał Szymański

Siatkarki Jokera Świecie zanotowały na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie TAURON Ligi. Gospodynie pokonały Energę MKS Kalisz, w dwóch pierwszych partiach całkowicie dominując na boisku. W trzecim secie to podopieczne Jacka Pasińskiego roztrwoniły ogromną wręcz przewagę, ale końcówkę rozstrzygnęły na swoją korzyść, przedłużając losy meczu. Czwarta część spotkania była zacięta, przedłużona jeszcze zamieszaniem ze zmianą przy powtórzonej akcji, a przyjezdne doprowadziły do tie-breaka. W nim lepsze okazały się jednak świecianki. 

Spotkanie rozpoczęło się od trzypunktowego prowadzenia kaliszanek. W aut zaatakowała jednak Emilia Mucha i już był remis (5:5). W dodatku dobrze w polu serwisowym spisała się Julia Twardowska, dzięki której gospodynie wypracowały sobie aż osiem oczek przewagi. Nakręciło to grę siatkarek ze Świecia, które coraz odważniej grały na kontrach (18:8). Dopiero blok MKS-u pozwolił przyjezdnym odrobić nieco strat. W końcówce punktową zagrywką popisała się jednak Natalia Skrzypkowska i po chwili to Joker mógł triumfować w premierowej odsłonie po ataku Judyty Gawlak (25:11).


Drugą partię ponownie lepiej rozpoczęły kaliszanki (2:0). Zaraz jednak punktową zagrywkę zanotowała na swoim koncie Skrzypkowska i to gospodynie miały o oczko więcej. Powiększyły jeszcze tę przewagę, gdy swoje w polu serwisowym zrobiła Maria Luisa Oliveira (7:4). Za to przyjezdne nie pomagały sobie popełniając błędy własne. Dopiero as Natalii Gajewskiej zdołał zmniejszyć dystans między drużynami (8:9). Po błędzie dotknięcia siatki popełnionym przez Paulinę Zaborowską wynik wskazał więc na remis. Kaliszanki nie objęły jednak prowadzenia, a po trzech punktowych zagrywkach Luisy Oliveiry traciły już aż pięć cennych oczek (16:21). Gospodynie od tej pory pewnie zmierzały po zwycięstwo w kolejnym secie, o którym przesądził skuteczny atak Gawlak (25:19).

Kolejną odsłonę lepiej rozpoczęły siatkarki Jokera, które po błędzie przeciwniczek wyszły na dwupunktowe prowadzenie (4:2). One także nie okazały się nieomylne i po chwili to kaliszanki miały o trzy oczka więcej, do czego przyczynił się as Justyny Łukasik (8:5). Coraz więcej niedokładności pojawiało się za to w grze Jokera. Po autowym ataku Twardowskiej gospodynie traciły więc już sześć oczek (10:16). Ich sytuację utrudniała także coraz lepsza dyspozycja Aleksandry Dudek. Dopiero błąd Eweliny Żurowskiej pozwolił Jokerowi na odrobienie części strat (14:19). Dało to sygnał do walki gospodyniom, które po swoim skutecznym bloku traciły już tylko trzy punkty. Kontynuowały swoją dobrą grę w tym elemencie i po asie serwisowym Agaty Michalewicz miały już o jedno oczko więcej (23:22). Ostatecznie o losach tego seta musiała więc decydować gra na przewagi, w której lepsze okazały się zawodniczki MKS-u (27:25).

W czwartą partię lepiej weszły siatkarki MKS-u (3:1). Powiększyły jeszcze przewagę, gdy w polu serwisowym pojawiła się Dudek. Zaraz punktową zagrywkę zanotowała na swoim koncie Łukasik i to już była pięciopunktowa przewaga kaliszanek (8:3). Gospodynie jednak nie odpuszczały i po ataku Skrzypkowskiej traciły już zaledwie jedno oczko. Po błędzie popełnionym przez Dudek wynik wskazał więc na remis (13:13). Od tej pory trwała zacięta walka, którą przerwał dopiero nieskończony atak Żurowskiej na dwa punkty przewagi dla zespołu ze Świecia. Przyjezdne pograły jednak blokiem i wynik znowu się wyrównał (18:18). Po raz kolejny konieczna okazała się więc gra na przewagi, która zadecydowała o przedłużeniu meczu o piątego seta.

Początek tie-breaka okazał się wyrównany. Dwa razy w aut posłały jednak piłkę gospodynie, co dało ich przeciwniczkom dwupunktową przewagę (6:4). Nie utrzymały jej zbyt długo, gdyż po chwili błąd w ataku popełniła Żurowska. Swoją szansę wykorzystały więc siatkarki Jokera, które do świetnej zagrywki Andressy Picussy dołożyły punktowy blok (9:7). Nie zabrakło jednak nerwowości w ich grze, która przywróciła remis na tablicy wyników. Sytuacja zmieniła się, gdy przestała kończyć Dudek, co znacznie przybliżyło gospodynie do wygranej (13:10). Ostatecznie to więc Joker Świecie okazał się zwycięzcą całego spotkania, a „kropkę nad i” postawiła Twardowska (15:11).

MVP: Julia Twardowska

Joker Świecie – Energa MKS Kalisz 3:2
(25:11, 25:19, 25:27, 24:26, 15:11)

Składy zespołów:
Joker: Gawlak (11), Brzoska (5), Skrzypkowska (16), Luisa Oliveira (21), Twardowska (20), Jagła (libero) oraz Nowak (libero), Sikorska (6), Senica, Michalewicz (2), Raczkowska (1) i Picussa (1)
MKS: Żurowska (17), Łukasik (9), Gałkowska (18), Mucha (3), Cygan (3), Gajewska (2), Wysokińska (libero) oraz Miechowicz, Kempfi, Bałuk (libero), Drużkowska (1) i Dudek (12)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCenne zwycięstwo Nidy
Następny artykułRenault wjechał przy galerii w peugeota