A A+ A++

Serial The Last of Us na podstawie kultowej gry studia Naughty Dog ma totalnie zaskoczyć fanów serii, którzy aktualnie z niecierpliwością oczekują na pierwszy trailer. Producenci wypowiadają się na jego temat bardzo ostrożnie, o czym świadczą szczątkowe informacje docierające do mediów. Wiadomo już jednak co nieco na temat fabuły oraz obsady. W krótkim wywiadzie dla serwisu IGN scenarzysta Neil Druckmann zdradził, że dialogi z gry zostaną przeniesione na ekran niemal bez zmian, podobnie jak sporo wątków znanych z oryginału.

Niektóre elementy pozostają bardzo bliskie oryginałowi. Zabawne jest widzieć moje dialogi z gry w scenariuszach HBO. Czasami jednak zdarzają się elementy mocno zmienione dla uzyskania znacznie lepszego efektu, ponieważ mamy do czynienia z innym medium.

Początkowo mówiło się o tym, że The Last of Us ma być wyłącznie luźną adaptacją. Okazuje się jednak, że w ostatecznym rozrachunku twórcy postanowili nie odchodzić zanadto od oryginału i zadbają o to, aby na ekrany trafiło jak najwięcej elementów fabuły z pierwszej części gry. A przy tym produkcja ma skupiać się przede wszystkim na „filozoficznych podstawach tej historii”.

W Joela i Ellie wcielą się aktorzy znani z hitu HBO Gra o tron, czyli Pedro Pascal i Bella Ramsey. Nadal nie wiadomo jednak, z ilu odcinków będzie składać się pierwszy sezon The Last of Us. Craig Mazin i Neil Druckmann zapowiedzieli jakiś czas temu, że w serialu pojawią się sceny, które łączą obydwie odsłony gry, co dla wielu fanów oznacza, że powstanie drugi sezon.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułO tych aplikacjach mobilnych na Androida warto wiedzieć, czyli co ciekawego można znaleźć w Google Play? #4
Następny artykułWięzienie w zawieszeniu i 4,5 tys. zł kosztów. To kara za napaść na Marsz Równości i policjantów