A A+ A++

Samorządy – szczególnie te związane z opozycją – biją na alarm i narzekają na to, jak bardzo trzeba będzie oszczędzać. W tej sytuacji, żeby zachować choć minimum wiarygodności, naprawdę warto odpuścić sobie poznawanie świata za pieniądze podatnika.

Na targi do Tajlandii poleciało liniami Qatar Airways aż siedmioro radnych z komisji gospodarki wielkopolskiego sejmiku. W delegację do Stanów Zjednoczonych polecieli marszałek i prezydenci Kalisza, Konina i Piły. Do Austrii i Czech pojechało dziewięcioro przedstawicieli poznańskiej rady miasta. 

Radni jeżdżą

Warto zadać sobie pytanie, czy zagraniczne delegacje polityków muszą być aż tak liczne. Wyjazdy urzędników, czyli marszałka, jego zastępców czy prezydentów miast, do nawet dalekich krajów, jestem jeszcze w stanie zrozumieć. To ich rola, żeby reprezentować województwo i miasto, rozmawiać, nawiązywać kontakty, podpisywać umowy. Z tego może być wymierna korzyść dla Poznania i Wielkopolski, na przykład w formie współpracy między firmami.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemieccy biskupi nie mogą rozstrzygnąć sporu o moralność seksualną
Następny artykułSłynna stępka popłynie do Gdańska? “Mogą powiedzieć, że została wmontowana w konstrukcję statku, a po cichu ją zezłomują”