A A+ A++

Gorąco oczekiwany Deadpool i Wolverine może być największym kinowym hitem tego lata. Niewiele jednak brakowało, a projekt Marvela trafiłby do producenckiego limbo.

Źródło fot. Deadpool i Wolverine, Shawn Levy, Marvel, 2024

i

Deadpool i Wolverine zadebiutuje na wielkich ekranach już w przyszłym miesiącu. Oczekiwania wobec filmu, w którym Ryan Reynolds powróci do roli pyskatego najemnika, są duże. W końcu to właśnie to widowisko ma „zbawić” Marvela, widzowie z niecierpliwością wyczekują więc premiery dzieła. Jak się jednak okazuje, niewiele brakowało, a cały projekt zostałby odłożony na półkę. Decydujący wpływ na los trzeciego Deadpoola miał jeden telefon.

W nowym wywiadzie dla magazynu Vanity Fair Ryan Reynolds wyjawił, że choć bardzo chciał nakręcić kolejną część przygód Wade’a Wilsona, to na drodze pojawiało się wiele przeszkód. Przede wszystkim zagłębienie się w tę postać wymagałoby od aktora poświecenia „snu, spotkań z rodziną, mitu obecnego ojca”.

Aby więc aktor mógł zdecydować się na poniesienie takich kosztów, potrzebny był naprawdę dobry pomysł na fabułę. Takiego jednak nie było. Shawn Levy i Ryan Reynolds mieli problem ze znalezieniem fabuły, która byłaby oryginalna i jednocześnie nadawała się do wprowadzenia Deadpoola do MCU. W końcu twórcy znaleźli się w momencie, w którym chcieli porzucić projekt.

Naprawdę zmagaliśmy się z fabułą, z tym, by była oryginalna, nie była tylko pochodną dwóch poprzednich filmów. Ryan i ja byliśmy już na granicy tego, by powiedzieć Kevinowi [Feige’owi], że może to nie jest właściwy moment, ponieważ nie możemy wymyślić historii.

Trzeciego Deadpoola przed odłożeniem na półkę uchronił Hugh Jackman. W sierpniu 2022 roku, kiedy aktor był na wakacjach, nagle olśniło go, że pragnie nakręcić film, w którym spotykają się Deadpool i Wolverine. Zadzwonił do Ryana Reynoldsa, który natychmiast zrozumiał, że właśnie o tym powinien być trzeci Deadpool. Pomimo początkowego sceptycyzmu Feige’a, filmowcy przystąpili do rozwijania pomysłu.

Wszystko było takie nowe i świeże. Dzieliłem to z Ryanem i Shawnem, którzy są moimi najlepszymi przyjaciółmi. […] Nie było dnia, w którym nie płakałbym ze śmiechu.

Efekty kreatywnej pracy filmowców poznamy już 26 lipca. To wtedy Deadpool i Wolverine zawitają do kin.

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZarząd Powiatu Pruszkowskiego otrzymał wotum zaufania i absolutorium za 2023 rok
Następny artykułVasseur sugeruje zmiany w przepisach po teście Verstappena na Imoli