A A+ A++

13 z 17 członków Rady Medycznej przy premierze zrezygnowało z pełnienia swoich funkcji. – Sens istnienia Rady jest wówczas, gdy jej rekomendacje są brane pod uwagę – komentuje Interii dr Lidia Stopyra. Dr Michał Sutkowski ocenia, że rozumie też tych, którzy w Radzie zostali, bo zapewne “wierzą w to, że mogą odwrócić trend, w którym nie medycyna, a polityka, nadmiernie rządzi pandemią”. CIR zapowiada, że “formuła doradcza gremium zostanie zmieniona”. Lekarze również wskazują na potrzebę “resetu”.

W oświadczeniu 13 członków Rady Medycznej do spraw COVID-19 działającej przy premierze, które w piątek przesłano PAP napisano m.in., że decyzja zapadła z uwagi na “brak wpływu rekomendacji na realne działania” i “wyczerpanie się dotychczasowej współpracy”.

“Przyjmując powołania do pracy w Radzie Medycznej do spraw COVID-19, wierzyliśmy że nasza wiedza i doświadczenie mogą być przydatne w walce z pandemią. Świadomi odpowiedzialności jaka na nas ciąży i tego, że będziemy atakowani przez osoby i organizacje o poglądach niemających nic wspólnego z wiedzą medyczną, nauką czy chociażby zdrowym rozsądkiem, byliśmy gotowi służyć krajowi niezależnie od naszych poglądów i sympatii politycznych” – podkreślono. 

Członkowie Rady Medycznej zaznaczyli też, że wraz z upływem czasu narastała w nich frustracja z powodu “braku politycznych możliwości wprowadzania optymalnych i sprawdzonych w świecie rozwiązań w walce z pandemią”. 

Lekarze nie dziwią się decyzji ekspertów

Dr Lidia Stopyra, ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, w rozmowie z Interią komentuje: – Sens istnienia Rady Medycznej jest wówczas, gdy jej rekomendacje są brane pod uwagę i przekładają się na konkretne decyzje, które prowadzą do opanowania epidemii. A gdy są ignorowane… Nie jestem zaskoczona rezygnacją części członków Rady.

Prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, ekspertka w dziedzinie chorób zakaźnych, dodaje: – Większość moich kolegów ze środowiska medycznego podzielała poglądy Rady Medycznej. Sugestie ekspertów nie były jednak respektowane, co budziło duże rozczarowanie. Stwierdzili zatem, że ich doradzanie nie ma sensu, skoro rekomendacje nie są wprowadzane. Mam wrażenie, że oni czuli, że można było zrobić więcej, by skutki pandemii zminimalizować. Tego nie udało się wprowadzić. Nie ma sensu firmować więc czegoś, w czym ktoś nie chce brać udziału. 

Dr Michał Sutkowski, lekarz rodzinny z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce przyznaje, że rozumie jedną i drugą stronę – tych, którzy zrezygnowali, ale także tych, którzy w Radzie Medycznej zostali. – Część z kolegów uznała, że ich społeczne oddanie Radzie Medycznej w dalszym ciągu jest potrzebne i są jeszcze w stanie wpłynąć na bieg wydarzeń. Myślę, że oni wierzą w to, że mogą odwrócić trend, w którym polityka, a nie medycyna, nadmiernie rządzi pandemią. Część kolegów uznała – i ich też rozumiem – że formuła wyczerpała się na tyle, że postanowili odejść – mówi Interii dr Sutkowski.

Co dalej? “Nowa formuła”, “reset”

Jak przekazało Centrum Informacyjne Rządu, “w związku z decyzją części członków Rady Medycznej, formuła doradcza tego gremium zostanie zmieniona. Zadanie wypracowania nowej formuły zostało przekazane przez Prezesa Rady Ministrów Ministrowi Zdrowia”.

– Minister zdrowia nie jest medykiem, w Radzie Ministrów też lekarzy nie mamy, zatem takie ciało doradcze jest potrzebne – dodaje prof. Zajkowska. – Ważne, żeby ministrowi doradzały osoby, które są przygotowane naukowo, ale jednocześnie mają kontakt bezpośrednio ze zwalczaniem pandemii w swoich oddziałach – stwierdza nasza rozmówczyni.

– Sytuacja jest niedobra. Wszyscy, którzy zasiadają i zasiadali w Radzie, to wybitni specjaliści i eksperci. Ważne teraz, abyśmy wyciągnęli wnioski z tego, co się stało – komentuje dr Sutkowski. 

I dodaje: – Rada Medyczna musi być bardziej słuchana, bo jest głosem rozsądku. Moim zdaniem trzeba będzie zresetować tę Radę: próbować namówić dodatkowych ekspertów do udziału w niej i jednocześnie powiedzieć, jak ona ma działać. A powinna działać w inny sposób. Istotny jest konsensus – polityki, ekonomii, oś … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCNN: Rosja szykuje prowokację na Ukrainie, aby mieć pretekst do inwazji
Następny artykułDoktory uciekły – innego końca świata nie będzie