A A+ A++

Agnieszka Mendela trze jabłka do ciasta na racuchy. FOT. GRAŻYNA KAIM

Dla Agnieszki Mendeli, koordynatorki wioski tematycznej w Bolęcinie (Wioska pod skałą), racuchy to wspomnienia – dzieciństwa, babci, rytuałów, które na zawsze odeszły w przeszłość.
– Przypomina mi się, jak idę z babcią do pola. Brałyśmy ze sobą właśnie racuchy, bo nie było kanapek. Jak panie siadały, żeby odpocząć (bo tych pań było zazwyczaj kilka – pomagały sobie wzajemnie przy pracy w polu), to częstowało się nimi. Nie tylko moja babcia przynosiła do pola te racuchy. Inne panie też. Albo ciasta drożdżowe ze śliwkami czy jabłkami. Takie wysokie, puchate… Do tego była woda z sokiem malinowym, z malin zbieranych w lesie. Butelka z sokiem po kilku godzinach była oblepiona mrówkami – wspomina z sentymentem pani Agnieszka. Teraz, w dorosłym życiu, sama często robi racuchy zapamiętane z dzieciństwa.
A sposobów na racuchy jest kilka. Niektóre gospodynie dodają drożdże, żeby ładnie urosły, inne nie. Jedne dają pokrojone w kawałki lub starte jabłka, inne jagody czy śliwki. Podawać też można je na różne sposoby: z cukrem pudrem albo śmietaną i domową konfiturą. Albo zupełnie bez niczego. Jak kto woli. A i tak na pewno będą smakować.
Już wkrótce receptura na racuchy bolęcińskie ma szansę znaleźć się na ministerialnej liście produktów tradycyjnych.

Przepis na racuchy bolęcińskie

Z poniższej receptury wyjdzie nam około 30 racuchów. Do ich wykonania potrzebujemy: 2-3 szklanki mąki pszennej, 1 jajko, 3/4 szklanki mleka, 3/4 szklanki wody, łyżka stołowa cukru, szczypta soli, płaska łyżeczka proszku do pieczenia, 4-5 twardych jabłek, tłuszcz do smażenia.

Wykonanie:
Do miski wbijamy jajko, dodajemy stopniowo przesianą przez sitko mąkę, dolewamy mleko, wodę i roztrzepujemy. Konsystencja ciasta powinna być bardziej gęsta niż na naleśniki. Gdy ciasto jest gotowe, dodajemy trochę soli do smaku, cukru i proszek do pieczenia. Jabłka obieramy, kroimy w talarki lub ścieramy na tarce z dużymi otworami, i dodajemy do ciasta; mieszamy. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i nakładamy łyżką ciasto z jabłkami. Smażymy z obu stron na złoty kolor. Przed podaniem racuchy można posypać cukrem pudrem lub – tak jak na zdjęciu – nałożyć na nie kwaśną śmietanę i konfiturę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRegulickie krówki, na co dzień i od święta
Następny artykułSzarpańce prosto z Karniowic