Dzisiaj, 23 września (06:10)
Nowotwory złośliwe zwiększają swoje szanse na przetrwanie i rozprzestrzenienie się poprzez tłumienie lokalnych komórek odpornościowych. To pozwala im na rozrost i naciekanie innych narządów. Teraz naukowcy odkryli nowy sposób przeciwdziałania temu efektowi immunosupresji.
Mianem immunosupresji nazywamy hamowanie procesu wytwarzania przeciwciał i komórek odpornościowych. Zazwyczaj dzieje się to przez działanie czynników zwanych immunosupresorami – mogą być nimi popularne leki immunosupresyjne podawane pacjentom po przeszczepach lub promieniowanie rentgenowskie. Wiele nowotworów ma działanie immunosupresorowe, co znaczy, że hamują odpowiedź immunologiczną organizmu.
Naukowcy z Weill Cornell Medical Center z Nowego Jorku zidentyfikowali szereg czynników antyimmunosupresyjnych, które są wydzielane przez tzw. oskrzelikowe komórki maczugowate, wyściełające drogi oddechowe. Bazując na mysim modelu raka płuc, czynniki te hamują silnie działające komórki immunosupresyjne zwane komórkami supresorowymi pochodzenia szpikowego (MDSC). Są one często aktywowane przez komórki nowotworowe, aby pomóc im uniknąć odpowiedzi immunologicznej.
Zahamowanie MDSC prowadzi do zwiększonej aktywności komórek odpornościowych (głównie limfocytów T) w miejscu guza i oferuje znacznie lepsze wyniki w podjętym leczeniu.
– Wydzielane przez oskrzelikowe komórki maczugowate czynniki są w stanie zniweczyć immunologiczne komórki supresorowe, które w przeciwnym razie pomagają guzom uniknąć skutecznej odpowiedzi przeciwnowotworowej. Jesteśmy podekscytowani możliwością rozwinięcia tych czynników oskrzelikowych komórek maczugowatych w leczenie raka – powiedział dr Vivek Mittal w Weill Cornell Medical Center.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS