Pies był w podeszłym wieku, cierpiał na nieuleczalną chorobę nowotworową i po wymknięciu się z domu nie umiał do niego powrócić – ustaliła krakowska prokuratura. Początkowo podejrzewano, że znaleziony w Zabierzowie pies został zakopany. KTOZ twierdził też, że był skrajnie wychudzony.
Pod koniec stycznia głośno zrobiło się o Nadii, psie znalezionym na terenie budowy w Zabierzowie. Zwierzaka wyciągnęła z ziemi koparka, a sprawę nagłośnił KTOZ, udostępniając na swoim profilu facebookowym zdjęcia pokrytego grubą warstwą błota psa.
“Zakopana żywcem?! Sunia ze zdjęcia została przez przypadek wykopana z ziemi podczas robót koparką, jeszcze żywa! Na chwilę obecną jej szanse na przeżycie są bardzo nikłe, ale lekarze już zadbali, by jej nie bolało” – alarmowało Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, apelując jednocześnie o pomoc w poszukiwaniach sprawcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS