A A+ A++

Alpine prezentuje model A110 R w wersji stworzonej wspólnie z Fernando Alonso. Kierowca brał udział przy opracowywaniu wyglądu auta, ale też dopracowywał rozwiązania techniczne. Chętni na auto fani francuskiej marki powinni się spieszyć.

Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o prezentacji Alpine A110 R, czyli samochodu, który da masę radości na torze, a przy tym można wyjechać nim na ulice. Teraz jednak francuska marka zaprezentowała wyjątkową wersję tego modelu. Wyjątkową, ponieważ została opracowana we współpracy z kierowcą Formuły 1 Fernando Alonso, który tak na dobrą sprawę już z Alpine nie pracuje.

Alpine idzie za ciosem i prezentuje kolejną wersję

Fanom królowej motosportu, Hiszpana nie trzeba przedstawiać. W ciągu swojej kariery dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza świata Formuły 1 (2005 i 2006) oraz trzykrotnie – wicemistrza (2010, 2012, 2013).  Od sezonu 2021 jest kierowcą w zespole Alpine. Od przyszłego ma jednak jeździć dla Astona Martina.

Najwyraźniej w Alpine nikt nie chowa urazy, ponieważ postanowiono zaprezentować wersję opracowaną z udziałem kierowcy.

Oczywiście w nowej wersji auta nie brak odniesień do samego Alonso i świata F1. Przykładowo, jedynym oferowanym kolorem nadwozia, jest odcień niebieskiego znany z bolidu A522, którym jeździł Hiszpan. Względem “zwyczajnej” wersji A110 R mamy znacznie więcej akcentów w czarnym kolorze. Wystarczy spojrzeć na tylną klapę, czy światła.

Zaciski hamulcowe mają pomarańczowy kolor, a na tylnym słupku znajduje się emblemat z niebiesko-pomarańczowo-żółtą flagą (nawiązanie do tradycyjnych barw kierowcy). We współpracy z Hiszpanem zmieniono także układ kolorów na nadwoziu. Przykładowo pokrywa silnika jest polakierowana w części na niebiesko i czarno, podczas gdy w “zwykłym” A110 R włókno węglowe było widoczne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGęgacze nad przekopem – zalew zamiera?
Następny artykułWeekendowy wypad za miasto. Akcesoria, które warto zabrać ze sobą jesienią