Sebastian Nowacki, policjant z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, znów ruszył w 1000-kilometrową trasę, dzięki której zdobędzie pieniądze dla chorej Aleksandry. Pomimo porannego zderzenia z ciężarówką, postanowił kontynuować podróż na rowerze.
Jak informowaliśmy, w środę, 22 września, po przejechaniu ponad 380 km na rowerze, płocki policjant Sebastian Nowacki uległ wypadkowi pod Bydgoszczą, w wyniku zderzenia z pojazdem ciężarowym, który wymusił pierwszeństwo. Istniała poważna obawa, że jego podróż, w której do przejechania pozostało jeszcze ponad 600 km, będzie musiała zostać zakończona – mężczyzna trafił do szpitala. Teraz jednak mamy dobre wiadomości.
– Pomimo porannego zderzenia, do którego doszło na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przez kierującego pojazdem ciężarowym, po przeprowadzonych badaniach postanowił kontynuować swój przejazd dla Aleksandry. Z powrotem wyruszył na trasę 1000 km, aby pomóc jej w walce z chorobą. Przejeżdżając dotychczas 380 km pokazał siłę charakteru, teraz, nie odpuszczając wyzwania pomimo stłuczeń, udowadnia jak wielki ma hart ducha i ogromne serce – piszą jego koledzy na profilu społecznościowym Polska Policja.
Trzymamy kciuki za dalszą, bezpieczną jazdę płockiego policjanta!
Płocki policjant jechał rowerem dla Oli, zderzył się z ciężarówką. Jest w szpitalu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS