To nie była spokojna noc w województwie śląskim. Wojewoda Jarosław Wieczorek informuje o 640 interwencjach strażaków w regionie. W Rybniku i powiecie rybnickim było natomiast w miarę spokojnie, choć były przypadki zalanych ulic i piwnic. Na ul. Krokusa spadł konar, uszkodzony został samochód.
Minionej nocy nad naszymi głowami rozgrywał się istny festiwal światła. Błyskało raz za razem, grzmiało i padało. Na szczęście burze przechodziły przez nasz region w miarę spokojnie o czym mówi Wojciech Rduch z Komendy Miejskiej PSP w Rybniku.
– Mieliśmy w sumie 13 interwencji – 9 przypadków pompowania piwnic, 3 zalane jezdnie i urwany konar na ul. Krakusa. Spadł na samochód, nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu – dowiadujemy się.
Zobacz także
Biorąc pod uwagę całe województwo, interwencji było już znacznie więcej.
– 640 razy w ostatniej dobie interweniowała straż pożarna w naszym województwie. Najwięcej zdarzeń związanych było z usuwaniem skutków przechodzących nad regionem burzami z gradem oraz pompowaniem wody. Najwięcej, bo aż 260 interwencji odnotowano w powiecie gliwickim, 159 – będzińskim, 48 w zabrzańskim. Uszkodzone zostały 154 poszycia dachowe budynków, w tym 142 mieszkalne – informuje Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS