A A+ A++

48-letnia lubinianka wjechała rowerem w wózek z dwuletnim dzieckiem. Szybko okazało się, że w ogóle nie powinna wsiadać na rower, bo jest pijana.

Rowerzystka najpierw wjechała w matkę pchającą wózek, a potem w sam wózek, w którym znajdowało się dwuletnie dziecko. Wózek się przewrócił. Cyklistka straciła równowagę i również upadła na chodnik.

Dziecko zostało zabrane do szpitala w Legnicy. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Za to rowerzystka musi się liczyć z konsekwencjami.

– Matka dziecka, wyczuwając silną woń alkoholu od kierującej jednośladem, powiadomiła o całym zajściu dyżurnego lubińskiej komendy – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Funkcjonariusze potwierdzili przypuszczenia matki dziecka. 48-letnia rowerzystka miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

– Sprawczyni tego zdarzenia została przewieziona do komendy. Policjanci wykonali z nią niezbędne czynności do tej sprawy. Wkrótce nieodpowiedzialna kobieta stanie przed sądem. Może jej grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności – dodaje aspirant sztabowy Serafin. – Jak pokazuje ta sytuacja, pijany rowerzysta jest zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego też, niezależnie od wysokości poniesionej kary, najgorszą konsekwencją dla pijanego rowerzysty może być utrata zdrowia, a nawet życia. Gorzej, gdy swoim stanem i nieodpowiedzialnym zachowaniem spowoduje on zagrożenie dla innych, niewinnych ludzi – przestrzega policjantka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWymagania dla kupujących pierwsze mieszkania. Są plany poluzowania
Następny artykułPokonywali „Doły Adama” i „Hałdę”