Palma oliwska idzie do ścięcia, Gdańsk kupił nowe rośliny. Nowy dyrektor gdańskich inwestycji przejmuje obowiązki

Paweł Wojciechowski: Jest pan doświadczonym menadżerem projektów budowlanych z bogatym portfolio. Przechodzi pan z prywatnego biznesu pracować na rzecz miasta i od 1 listopada rozpoczyna pełnienie funkcji dyrektora Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. Jak diagnozuje pan sytuację, jaką zastaje w DRMG?

Karol Kalinowski*: Uważam, że na etapie wdrażania w obowiązki za wcześnie na jednoznaczne wnioski. Postawione przede mną zadania przez prezydent Aleksandrę Dulkiewicz i wiceprezydenta Alana Aleksandrowicza są takie, aby poprawić efektywność realizacji inwestycji w DRMG. Nie chciałbym po kilku tygodniach od decyzji o wyborze na stanowisko, kierując się informacjami medialnymi, wydawać jednoznacznej diagnozy. Na pewno warto popracować nad poprawą współpracy z podmiotami zewnętrznymi.