A A+ A++

W samolocie doszło do awantury po tym, gdy steward poprosił kobietę ze znaczną niewidoczną niepełnosprawnością o zmianę miejsca, aby współpasażerowie mogli usiąść ze swoim kotem. Oburzona pasażerka historią podzieliła się na Reddicie.

Pasażerowie chcieli usiąść z kotem

Kobieta podróżowała do domu razem ze swoim mężem. Warto wspomnieć, że mężczyzna również miał stwierdzoną niepełnosprawność. Chwilę po wejściu na pokład stewardesa poprosiła małżeństwo o ustąpienie miejsca pasażerom z pierwszego rzędu, którzy nie mieli tam przestrzeni na umieszczenie transportera z kotem.

Zobacz wideo
Dlaczego loty trwają dziś dłużej niż 10 lat temu?

Zapytała parę, czy jedna osoba może przesiąść się z kotem na inne miejsce, jednak ci zaczęli się kłócić, że chcą usiąść razem. Stewardesa podeszła do nas i poprosiła, abyśmy się z nimi zamienili. Bezpośrednio za parą było wolne miejsce i co najmniej dziesięć innych osób wokół nas, a my siedzieliśmy w trzecim rzędzie z tyłu po drugiej stronie

– opowiada kobieta cytowana przez portal Mirror.

Zarabia 121 tys. euro rocznie za czytanie gazety. Pozwał pracodawcę

Grzecznie odmówiliśmy i wyjaśniliśmy, że jestem niepełnosprawna. Wyjaśniłam, że dotarcie do mojego miejsca zajęło mi dużo czasu, weszłam na pokład wcześniej, aby uzyskać dodatkowy czas i że tak bardzo mnie boli, że nie chcę wstawać ponownie

Stewardesa przedstawiła parze z kotem problem, po czym wróciła do kobiety i przekazała, że jeśli nie znajdą kogoś innego, kto chciałby się zamienić, będzie musiała zmienić miejsce. Zdenerwowało to pasażerkę, która odpowiedziała, że nie jest odpowiedni sposób traktowania klientów z niepełnosprawnością i nie będzie ruszać się z miejsca, za które zapłaciła.

Air India przedstawiło absurdalne wymagania.Zaskakujące wymagania linii lotniczej. “To trochę zbyt dużo”

Para z kotem ostatecznie przesiadła się na inne miejsce

Ostatecznie inny pasażer siedzący obok pustego miejsca zgodził się na zamianę, jednak niepełnosprawna pasażerka wciąż nie czuła się najlepiej ze swoim potraktowaniem.

W tym momencie byłam już tak wściekła, a para i stewardesa wciąż się na nas gapili. Przez resztę lotu byłam dość niemiła.

Historia zaciekawiła użytkowników Reddita, a zdecydowana większość komentatorów poparła kobietę za odmowę zmiany miejsca. Wśród opinii czytamy:

Złożyłbym skargę do linii lotniczej.

Prośba stewardesy, żebyś się przesiadła, była nie na miejscu, szczególnie w przypadku niepełnosprawności fizycznej.

Jako częsty pasażer poświęcam czas na wybór miejsca, niezależnie od tego, czy zapłaciłem za nie, czy nie. Jeśli jest to miejsce płatne, nie musisz się przesiadać, aby pomieścić kogoś innego, zwłaszcza z powodu, który opisałaś

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdkrywca 2022 – toruńscy laureaci
Następny artykułDecydująca faza Baltic Playground. Mecze już w piątek