A A+ A++

​Wielkanocną tradycją jest dekorowanie i barwienie jajek. Część dostępnych w sklepie barwników zawiera niekorzystne dla zdrowia substancje chemiczne. Do malowania jaj lepiej używać naturalnych barwników – zauważają naukowcy z warszawskiej SGGW.

Przed Wielkanocą barwniki do jaj można kupić supermarketach, dyskontach i sklepach spożywczych. Ich łatwa dostępność i szybkość działania sprawiają, że są często wybierane przez konsumentów. Z tego względu bezpieczeństwo stosowania tego typu dodatków do żywności jest szczególnie ważna – zaznaczyła Małgorzata Chobot ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Po przyjrzeniu się etykietom barwników można zauważyć różne oznaczenia zaczynające się od litery E. Pod tymi symbolami mogą kryć się zarówno środki pochodzenia naturalnego, jak i syntetyczne związki chemiczne. W preparatach do barwienia jajek często stosuje się następujące substancje: E102 Tartrazyna: cytrynowożółty barwnik syntetyczny; E110 Żółcień pomarańczowa FCF: pomarańczowy barwnik syntetyczny; E122 Azorubina: czerwono-brązowy barwnik syntetyczny; E124 Czerwień koszenilowa A: Naturalny ciemnoczerwony barwnik pozyskiwany z wysuszonych owadów Dactylopius coccus; E133 Błękit brylantowy FCF: niebieski barwnik syntetyczny.

Chobot podkreśliła, że wszystkie te substancje zostały dopuszczone do stosowania w żywności i ustalono dla nich normy bezpiecznego dziennego spożycia. Są obecne w różnych produktach spożywczych, takich jak słodycze, ciastka, płatki śniadaniowe, wędliny, sosy, napoje, lody, jogurty i napoje mleczne. Stanowią one jedynie czynnik estetyczny w żywności, nadając produktom atrakcyjniejszy wygląd i zwiększając akceptację konsumentów, jednak nie mają ani smaku, ani żadnych korzyści zdrowotnych.

U niektórych bardziej wrażliwych osób mogą one powodować jednak pewne niepożądane skutki. Przykładowo barwniki azowe, takie jak tartrazyna, żółcień pomarańczowa i azorubina, mogą prowokować reakcje alergiczne lub nasilać objawy astmy. Istnieje także powiązanie między ich spożyciem a przypadkami nadpobudliwości u dzieci. Podobne działania niepożądane mogą być wywołane przez błękit brylantowy. Z kolei koszenila zawiera białko pochodzące od owadów, które u osób nadwrażliwych na ten składnik może wywoływać reakcje alergiczne, a nawet stwierdzono przypadki wstrząsu anafilaktycznego – poinformowała doktorantka.

Jak wskazała, najlepszym wyborem są barwniki naturalne. Barwy będą się różnić w zależności od koloru skorupki jajka, sposobu prowadzenia procesu barwienia i rodzaju składnika barwiącego: w łupinach cebuli (kolor od bursztynowego do ciemnobrązowego), w burakach (kolor różowy), w naparze z hibiskusa (kolor lawendowy), w kurkumie (kolor żółty), w wywarze z czerwonej kapusty (kolor niebieski), w kurkumie z czerwoną kapustą (kolor zielony). Przygotowane w ten sposób wielkanocne jajka mogą mieć nieco mniej nasycone barwy.

Biorąc pod uwagę bezpieczeństwo żywności kluczową sprawą jest świeżość jajek. Przed gotowaniem można zrobić test świeżości jajka poprzez zanurzenie go w zimnej wodzie. Najświeższe jajka leżą poziomo na dnie naczynia, podczas gdy te nieświeże unoszą się na przy powierzchni wody. Według Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków po ugotowaniu i barwieniu jajek wskazane jest ich przechowywanie w temperaturze chłodniczej, aby zapobiec rozwojowi chorobotwórczych bakterii. W lodówce mogą być przechowywanie do tygodnia – poinformowała Chobot.

(Źródło: PAP)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtwarta tężnia w parku miejskim zaprasza na inhalacje solankowe
Następny artykułTa firma to symbol brutalnej eksploatacji. “Chłosty używano rutynowo”