A A+ A++

Gdy 21 września Władimir Putin zapowiedział częściową mobilizację wojsk, dodał również, że użycie broni jądrowej na terytorium Ukrainy “to nie blef”. Jak w rzeczywistości wygląda potencjał jądrowy Rosji oraz oficjalna doktryna użycia atomu na polu walki? Sprawdziliśmy.

Na pytanie: “jak wiele głowic jądrowych posiada Rosja”, nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Pomimo konwencji międzynarodowych zakazujących Kremlowi rozbudowywania arsenału jądrowego (Non-Proliferation of Nuclear Weapons), jest on największy na świecie i stale rośnie. Choć dokładna liczba stanowi tajemnicę państwową, jak oszacowali eksperci z Federacji Amerykańskich Naukowców, Rosja na początku 2022 r. posiadała od 5800 do 6300 jednostek broni masowego rażenia.

Dla porównania, drugim największym potencjałem mogą się pochwalić Stany Zjednoczone z 5428 głowicami. Całe NATO, wraz z Francją i Wielką Brytanią to  5943 głowice, Chiny posiadają ich 350, Pakistan 165, Indie 160, Izrael 90 a Korea Północna około 20.

Nie ich liczba jest jednak istotna, ponieważ większość arsenału nuklearnego USA, Rosji i reszty wymienionych państw stanowi rezerwę lub została wycofana z użytku. Autentyczne zdolności bojowe i odstraszenie, to liczba ładunków gotowych do natychmiastowego lub stosunkowo szybkiego uzbrojenia i zrzucenia na terytorium wroga.

Rosja dysponuje około 1600 głowicami możliwymi do wykorzystania za pomocą tzw. nuklearnej triady – rakiet balistycznych dalekiego zasięgu wystrzeliwanych z silosów, okrętów podwodnych oraz bomb możliwych do zrzucenia z bombowców strategicznych. W tym zestawieniu Moskwa nieznacznie ustępuje Waszyngtonowi, który w stałej gotowości utrzymuje 1644 głowice. Choć nadal ogromny, obecny potencjał Rosji oraz innych państw posiadających broń nuklearną jest nieporównywalnie mniejszy od szczytowego momentu zimnej wojny, gdy ZSRS w 1986 r. zgromadziło ponad 45 tys. głowic.

Do tej pory, choć od początku lat 90. nie przeprowadza się już testów broni jądrowej, Rosja posiada sześć poligonów atomowych, dwie bazy, w których stacjonują okręty podwodne z rakietami balistycznymi oraz dwa lotniska dla bombowców strategicznych.

Użycie broni w czterech przypadkach

Pomimo licznych mniej lub bardziej zawoalowanych gróźb związanych z wykorzystaniem taktycznych głowic jądrowych podczas wojny w Ukrainie (Kreml posiada około 2000 takich ładunków), rosyjska doktryna wojskowa odnosząca się do warunków, które muszą zostać spełnione, aby Moskwa sięgnęła po ostateczne środki, nie zmieniła się od 2010 roku. Głosi ona, że Federacja Rosyjska użyje broni atomowej jako środka do obrony lub odwetu w czterech sytuacjach:

– wystrzelenia rakiet balistycznych w kierunku Federacji Rosyjskiej lub jej sojuszników,

– użycia broni jądrowej lub innego typu broni masowego rażenia przeciw Federacji Rosyjskiej lub jej sojuszników,

– ataku na infrastrukturę krytyczną, rządową lub militarną na terytorium Federacji Rosyjskiej, które grozi sparaliżowaniem jej potencjału nuklearnego,

– agresji na terytorium Federacji Rosyjskiej za pomocą broni konwencjonalnej, która grozi dalszej egzystencji samego państwa,

Jeszcze trudniej niż odpowiedzieć na pytanie o dokładną liczbę bomb jądrowych w posiadaniu Rosji, jest oszacować ich przybliżoną, łączną moc. Dzieje się tak z kilku powodów, jednym z nich jest fakt, że większość współczesnych broni atomowych to “nośniki” w postaci np. rakiet balistycznych, do których w zależności od potrzeby dostosowy … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosyjska telewizja alarmuje: Kijów może zaatakować Moskwę
Następny artykuł“Jestem trupojadem. Żywię się zimnym mięsem”. Pornografia oddaje sprzeczności dzisiejszej kultury