Krzysztof Krawczyk i Andrzej Kosmala nie tylko ze sobą pracowali, ale też się przyjaźnili.
Menadżer piosenkarza udzielił ostatnio wywiadu dla dwutygodnika “Viva!”, w którym powiedział, że Krawczyk nie chciał informować o swoim stanie zdrowia.
Nie chciał nikogo zasmucać, ale zanim z koronawirusem trafił do szpitala, był już ciężko chory. Zdobył się jeszcze latem na ogromny wysiłek i nagrał płytę z piosenkami Johnny’ego Casha. Wziął też udział w filmie dokumentalnym o sobie pod tytułem “Całe moje życie”. Dzielnie to zniósł, światła, kamery, wywiady… Wyznam szczerze, bardzo się wzruszam, jak oglądam ten dokument, w którym Krzysztof powiedział takie piękne zdanie: “Jedno, co mnie najbardziej cieszy, że nie zmarnowałem życia” – powiedział Kosmala.
Andrzej Kosmala odpowiedział też na pytanie, jakim człowiekiem był Krzysztof Krawczyk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS