A A+ A++
W meczu 9. kolejki TAURON 1. Ligi Polski Cukier Avia Świdnik uległ u siebie Chemeko-System Gwardii Wrocław 0:3 (22:25, 24:26, 22:25).

Gwardia Wrocław nie ukrywa swoich ambicji w kontekście walki o awans do Plus Ligi. Widać to przede wszystkim patrząc na personalia drużyny prowadzonej przez Rainera Vassiljeva. Rozegraniem dyryguje tam Lukas Tichacek, a więc trzykrotny mistrz Polski i zwycięzca Ligi Mistrzów z 2007 roku. To właśnie doświadczony Czech zgarnął po meczu statuetkę MVP.

Od początku spotkania widać było z kim przyszło się mierzyć podopiecznym Witolda Chwastyniaka. Gwardia ryzykowała zagrywką, co dawało efekt w postaci odrzucania siatkarzy Avii od siatki. Środkowi doskonale czytali Łukasza Walawendera, który w tym meczu odpowiadał za rozegranie Avii. Świdniczanie próbowali podjąć walkę w tym secie, ale ostatecznie przegrali go do 22.

Drugi set był znacznie bardziej wyrównany. Do połowy partii był remis. Wówczas wrocławianie wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Żółto-niebiescy odrobili straty w końcówce, ale proste błędy spowodowały, że to goście wygrali na przewagi.

Trzeciego seta lepiej rozpoczęli świdniczanie. Gwardia zdołała jednak wyrównać i zacząć budować przewagę. Doświadczeni zawodnicy z Wrocławia zdołali też wciągnąć Avię w swoją grę psychologiczną. Gospodarze dali się ponieść emocjom. Przełożyło się to na końcówkę meczu i gwardziści wygrali do 22, a cały pojedynek 3:0.

– Różnicę było widać przede wszystkim w ataku i zagrywce. Był to pierwszy zespół, który w naszej sali zrobił nam krzywdę. Jestem pewien, że zagrywając tak jak dzisiaj w meczu z innym zespołem mielibyśmy tych asów więcej. Gwardia kapitalnie przyjmowała. To nie były tylko piłki do grania, ale wręcz idealne podbite, a tak klasowy rozgrywający jak Tichacek doskonale wiedział, co ma z takimi piłkami robić. O wyniku meczu zdecydował drugi set, kiedy doprowadziliśmy do wyniku 24:24 i wówczas powinny pójść z naszej strony dwie odwrotne wystawy. Niepotrzebnie sami sobie utrudnialiśmy rozegranie. Jeżeli to uprościliśmy, widać było efekty. W momentach stykowych szybko nam odjeżdżali punktowo, co nie jest dziwne. To zespół doświadczony, złożony głównie z zawodników plusligowych. Widać, że po średnim początku złapali swój rytm. Myślę, że w takiej formie są faworytem ligi. Szczególnie kiedy wróci do ich składu po chorobie Bociek. Trudno gra się z drużyną, która nie wybacza błędów. Całą grupę faworytów mamy już za sobą. W środę gramy mecz z Krakowem i musimy go wygrać – podsumował trener Witold Chwastyniak.
Polski Cukier Avia Świdnik kolejny mecz zagra już w środę. O godzinie 18.00 podejmie AZS AGH Kraków. Bilety na ten mecz oraz inne na rundę zasadniczą sezonu 2021/2022, a także gadżety klubowe można kupić tylko online poprzez stronę www.avia-swidnik.pl/sklep.
Polski Cukier Avia Świdnik – Chemeko-System Gwardia Wrocław 0:3 (22:25, 24:26, 22:25)
MVP: Lukas Tichacek
Najwięcej punktów dla Avii: Kosiba (8), Siwicki (8).

Bricomarché Świdnik Głos Świdnika LW Bogdanka mecz MKS Avia Świdnik PEC Pegimek Polski Cukier Siatkówka

Artykuł przeczytano 68 razy

Last modified: 15 listopada, 2021

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTomasz Staniek, starosta opatowski odebrał wyróźnienie od państwowej instytucji za likwidację barier architektonicznych
Następny artykułTest skórzano-tekstylnych ciuchów motocyklowych 2021 – udane małżeństwo