2020-09-24 10:09
publikacja
2020-09-24 10:09
Trwa słaba passa polskiej waluty. Na fali rosnącej awersji do ryzyka kurs euro osiągnął najwyższe poziomy od czterech miesięcy, przekraczając oczekiwania wielu analityków.
Jeszcze kilka dni temu rynkowi analitycy twierdzili, że kurs euro ustabilizuje się w pobliżu 4,45 zł. Tak się jednak nie stało. Kolejna fala wyprzedaży akcji na Wall Street pogorszyła nastroje na rynkach i zwiększyła awersję do ryzyka. A to przejawia się wyprzedażą walut rynków wschodzących, w tym także polskiego złotego.
W czwartek o 10:08 kurs euro wynosił 4,5244 zł i był o przeszło dwa grosze wyższy niż w środę wieczorem. Tylko od początku tygodnia kurs euro wzrósł o ponad 7 groszy i w ten sposób osiągnął najwyższy poziom od 22 maja.
Kurs dolara amerykańskiego po zwyżce o ponad 1,5 grosza osiągnął poziom 3,8820 zł, choć nad ranem podchodził nawet pod 3,89 zł. Była to najwyższa wartość od dwóch miesięcy.
Frank szwajcarski z samego rana był wyceniany na blisko 4,21 zł, a więc najwyżej od połowy lipca. Do 10:08 kurs franka obniżył się do 4,1956 zł, lecz wciąż był o ok. 1,5 grosza wyższy niż dzień wcześniej. Brytyjski funt notowany był po blisko 4,9363 zł, o przeszło dwa grosze wyżej niż w środę.
KK
Jak zyskać do 160 zł za otwarcie konta osobistego?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS