A A+ A++

Rosja próbuje anektować siłą największy obszar na kontynencie europejskim od zakończenia II wojny światowej – oświadczył w piątek na konferencji prasowej w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. „Sojusznicy tego nie uznają” – zadeklarował.

Prezydent Putin ogłosił, że kolejne cztery regiony Ukrainy są częścią Rosji. To największa próba siłowej aneksji na terytorium europejskim od zakończenia II wojny światowej. Kolejne 15 proc. ukraińskiego terytorium. Obszar zbliżony do powierzchni Portugalii nielegalnie, zbrojnie zajęty przez Rosję

— powiedział Stoltenberg, zwracając uwagę, że „fikcyjne referenda zostały wymyślone w Moskwie i narzucone Ukrainie z całkowitym pogwałceniem prawa międzynarodowego”.

To zajęcie ziemi jest bezprawne i nieuzasadnione. Sojusznicy z NATO nie uznają żadnej części tego za Rosję. Wzywamy wszystkie kraje, by odrzuciły rażące próby dokonania podboju terytorialnego. Te ziemie to Ukraina

— dodał.

Ocenił, ze działania Rosji nie są oznaka siły, lecz słabości i pokazują, że wojna nie idzie zgodnie z planem i że Putin poniósł całkowite fiasko w osiąganiu swoich celów strategicznych.

Rosja po raz drugi odbiera siłą Ukrainie część terytorium. Nie zmienia to natury konfliktu. Jest to wciąż rosyjska brutalna agresja przeciwko Ukrainie. Nie zmienia to też naszego zaangażowania na rzecz wsparcia Ukrainy. NATO nie jest stroną konfliktu, ale wspieramy Ukrainę, by mogła korzystać z prawa do samoobrony zapisanego w Karcie Narodów Zjednoczonych

— powiedział Stoltenberg, dodając, że NATO jest sojuszem obronnym, zdeterminowanym „by bronić i ochraniać każdego sojusznika” i „każdy centymetr kwadratowy sojuszniczego terytorium”.

Zdaniem sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego jesteśmy teraz w kluczowym momencie.

Putin zmobilizował setki tysięcy dodatkowych żołnierzy, zaangażował się w nieodpowiedzialne pobrzękiwanie atomową szabelką i teraz nielegalnie zaanektował część terytorium Ukrainy. To najpoważniejsza eskalacja od początku wojny. Żadne z tych działań nie jest oznaką siły, lecz raczej słabości i przyznaniem się, że wojna nie idzie zgodnie z planem oraz że Putin poniósł całkowite fiasko w osiąganiu swoich celów strategicznych

— ocenił Stoltenberg.

Putin ponosi pełną odpowiedzialność za tę wojnę. Do niego należy jej zakończenie. (…) Jeśli Rosja przestanie walczyć, to nastąpi pokój. Jeśli Ukraina przestanie walczyć, to zniknie z mapy Europy, jako niepodległe i suwerenne państwo. NATO ponawia zapewnienie o swoim niezachwianym wsparciu na rzecz niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Jesteśmy zdecydowani zapewniać pomoc Ukrainie w jej obronie przed rosyjską agresją tak długo, jak będzie to konieczne

— zadeklarował.

Pytany o wniosek Ukrainy o przyjęcie do Sojuszu odpowiedział, że decyzja o członkostwie w NATO musi być podjęta przez 30 państw sojuszniczych na zasadzie konsensusu.

Oświadczył, że NATO podkreśla swoje „niezachwiane poparcie” dla niepodległości, suwerenności oraz integralności terytorialnej Ukrainy i nie zostanie odstraszone przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina od wspierania tego kraju w obronie przed Rosją.

Kuriozalne pytanie

Podczas sesji pytań do szefa NATO, do głosu doszedł Florian Neuhahn z niemieckiej telewizji ZDF. Dziennikarz pytał, czy Stoltenberg… zachęcałby Ukraińców do odzyskania swojego terytorium, ryzykując „eskalację nuklearną”.

Wracając do pytania moich kolegów o doktrynę nuklearną Rosji. Jeszcze raz: czy zachęciłby pan, gdyby pana poproszono, ukraińskie wojsko, ukraińskie wojsko do prawdziwego ataku na te anektowane regiony, a przez to być może prowokując eskalację nuklearną, ponieważ wiele osób na całym świecie, a zwłaszcza w Europie, obawia się nuklearnej eskalacji tego wojna?

– pytał Neuhahn.

Odpowiedź Jensa Stoltenberga nie pozostawia wątpliwości:

Ukraina ma oczywiście prawo do odzyskania ukraińskiego terytorium, które jest obecnie okupowane przez siły rosyjskie. Dlatego ich wspieramy. Aby mogli się bronić, ale także mogli nadal wyzwalać terytorium. Jak powiedziałem, nie zmienia tego nielegalna aneksja lub próba aneksji terytorium Ukrainy. Nie zmienia to natury tego konfliktu. Bo jeśli przyjmiemy, że aneksja Rosji i nuklearne pomruki faktycznie odstraszą nas od wspierania Ukrainy, to akceptujemy szantaż nuklearny, to akceptujemy, że grożąc użyciem broni jądrowej autorytarne mocarstwa, takie jak Rosja, mogą osiągnąć dokładnie to, co robią. chcą: przejąć kontrolę nad sąsiadem, Ukrainą, a następnie odstraszyć nas od wspierania Ukrainy w jej absolutnym suwerennym prawie do obrony przed agresorem. Prawo, które jest faktycznie zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych

– powiedział szef NATO.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBarwna kawalkada, a potem Ewa Farna, Zakopower i sam José Carreras. Czeka nas weekend pełen ogromnych atrakcji z okazji 100 urodzin Zabrza
Następny artykułWisła Płock w końcu wygrała