A A+ A++

Populacyjna odporność osiągnięta dzięki szczepionkom lub przez przejście infekcji to podstawa walki z pandemią – przypominają naukowcy z Uniwersytetu w Zurychu.

ZOBACZ: Koronawirus. Odkryto roślinę, która hamuje namnażanie wszystkich wariantów koronawirusa

Badacze donoszą teraz o kolejnym elemencie takiej odporności. – Osoby, które miały silną odpowiedź immunologiczną na inne ludzkie koronawirusy, są także do pewnego stopnia chronione przed infekcją SARS-CoV-2 – wyjaśnia prof. Alexandra Trkola, autorka publikacji, która ukazała się w piśmie “Nature Communications”.

Jej zespół przeanalizował poziom przeciwciał skierowanych przeciwko czterem, innym niż SARS-CoV-2 ludzkim koronawirusom w ponad 800 próbkach krwi pobranych przed pandemią. Sprawdził także stężenie tych przeciwciał w prawie 400 próbkach pobranych od osób zakażonych SARS-CoV-2.

Kontakt z niegroźnymi wirusami

Z pomocą komputerowej analizy naukowcy oszacowali, jak dobrze kontakt z innymi koronawirusami chroni przed tym, który wywołał obecną epidemię.

ZOBACZ: Niewielka liczba zakażeń koronawirusem w Afryce. Naukowcy zaskoczeni

Osoby zakażone SARS-CoV-2 miały mniej przeciwciał przeciwko innym koronawirusom – tym wywołującym przeziębienia. Okazało się, że kontakt z niegroźnymi wirusami zmniejszał ryzyko hospitalizacji w przebiegu COVID-19.

– Nasze badanie pokazuje, że silna, oparta na przeciwciałach odpowiedź na ludzkie koronawirusy zwiększa liczbę przeciwciał przeciw SARS-CoV-2. Ktoś, kto uzyskał odporność na niegroźne koronawirusy jest więc lepiej chroniony przed SARS-CoV-2 – mówi prof. Trkola.

Odporność krzyżowa

To tzw. odporność krzyżowa. Jest ona słabsza od uzyskanej przez przechorowanie COVID-19 czy szczepienie, ale nie jest bez znaczenia.

– Oczywiście odpowiedź immunologiczna skierowana przeciw SARS-CoV2 powstająca z udziałem komórek pamięci jest dużo silniejsza, niż odpowiedź krzyżowa. Ale, nawet jeśli ochrona nie jest całkowita , krzyżowa reakcja skraca infekcję i zmniejsza jej nasilenie. Dokładnie taki skutek jest uzyskiwany dzięki szczepieniom i przechorowaniu, tylko dużo dużo skuteczniej – wyjaśnia ekspertka.

rsr/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKlamka zapadła! Będziemy obchodzić nowe święto państwowe! Duda właśnie podpisał
Następny artykułWymiana ulicznego oświetlenia z awariami