Kolejna spółka biotechnologiczna w drodze na giełdę. PolTreg liczy na 120 mln

Po tym jak w połowie października KNF
zatwierdziła prospekt PolTreg, przed spółką została ostatnia prosta do
debiutu na GPW. Inwestorzy indywidualni mogą składać zapisy na akcję do końca
25 października.

Zgodnie z suplementem do prospektu Zarząd ustalił cenę maksymalną
na potrzeby składania zapisów na 105 zł, oferując w drodze subskrypcji otwartej
nie więcej niż 1.332.414 akcji serii M. Dzięki temu liczy na pozyskanie 120 mln zł. Inwestorzy indywidualni będą je
mogli nabyć za pośrednictwem domów maklerskich: IPOPEMA Securities S.A., mBank S.A., Dom Maklerski Banku Ochrony
Środowiska S.A.

Będzie to już kolejny debiut spółki z sektora
biotechnologicznego na warszawskiej GPW po udanych na wiosnę tego roku Captor
Therapeutics oraz Genometcu
czy przejściach z rynku alternatywnego NewConnect na rynek główny PureBilogics
i Medinice.
Na debiut po przeprowadzonej ofercie
publicznej oczekuje wrocławski Bioceltix i jak wskazuje spółka, „obecnie
finalizowane są procedury związane z dopuszczeniem akcji Bioceltix S.A. do
obrotu giełdowego”.

Szeroko rozumiana branża biotechnologiczna zajmująca się
badaniami i odkryciami w zakresie biologii, medycyny, fizjologii oraz
implementowaniem ich i komercjalizacją w celu poprawy jakości życia i zdrowia, szczególnie w czasie pandemii, została dostrzeżona przez inwestorów
indywidualnych, którzy z chęcią wykładali kapitał na spółki z sektora.
Przypomnieć można tu covidowy rajd Biomedu Lublin oraz Biomaximy.

Niemniej finansowanie tego sektora nie jest proste, ponieważ z
reguły opiera się na wielu transzach i kolejnych rundach dokapitalizowania spółki
w celu prowadzenia podjętej działalności
obarczonej takimi ryzykami jak m.in. niepowodzenie prowadzonych badań,
przeszkody administracyjne wydłużające lub niweczących proces komercjalizacji
oraz właściwa ochrona patentowa połączona z efektywną konkurencyjnością na
rynku, w którym spółka chce działać. Dlatego też inwestorzy instytucjonalni
profesjonalnie zajmujący się zarządzaniem kapitałem, dysponując odpowiednią wiedzą
i doświadczeniem pozwalającym poznać złożoność projektu czy badań prowadzonych
przez daną spółkę, mają tu przewagę nad inwestorami indywidualnym, jeśli ci nie
posiadają odpowiedniej wiedzy specjalistycznej w celu właściwej oceny projektu.

Natomiast w momencie gdy spółce uda się osiągnąć zamierzone
cele, a wypracowane wyniki właściwie skomercjalizować na przykład w postaci umowy z dużym partnerem (umowa
partneringowa), jak zrobił to OncoArendi
Therapeutics, kapitalizacja potrafi kilkukrotnie urosnąć w
krótkim terminie. Obecnie kapitalizacja 7 spółek z sektora biotech przekracza
500 mln PLN. Wiodące pod tym względem to Celon Pharma, Mabion, Ryvu Theraputics
czy wspomniany Captor Theraputics.

Po debiucie PolTreg, który może przypaść na trzecią dekadę listopada,
będzie kolejną, która na podstawie ceny emisyjnej zbliży się do tego poziomu, osiągając kapitalizację na poziomie blisko 440 mln zł. Będzie to 12 debiut na rynku głównym GPW, a jednocześnie 9 IPO w tym roku.

W najnowszym odcinku “PB do słuchania” postanowiliśmy przedstawić te spółki biotechnologiczne – i ludzi, którzy za nimi stoją. Ich ścieżki kariery były przeróżne, ale w każdym przypadku bardzo interesujące.

Źródło:

Zgłoś naruszenie/Błąd