A A+ A++

Samochód z nieprzytomnym kierowcą przejechał autostradą ponad 25 kilometrów. Dopiero po tym dystansie policji udało się go zatrzymać , informuje dziennik “Het Nieuwsblad”. Samochód miał włączony tempomat i system korekty jazdy utrzymujący go na pasie ruchu.

Do zdarzenia doszło na autostradzie E314 w północnej Belgii. Jak donosi gazeta, jadący autostradą kierowcy zauważyli, że samochód marki Renault Clio porusza się lekkim zygzakiem i powiadomili policję.

Policjanci ustalili, że za kierownicą znajduje się nieprzytomny mężczyzna i podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Jadąc przed nim radiowozem doprowadzili do w miarę delikatnego zetknięcia pojazdów zderzakami, po czym zaczęli hamować i dzięki tym manewrom udało się zatrzymać auto. Nieprzytomny kierowca został przewieziony do szpitala. Stan jego zdrowia nie jest znany.

Policjanci stwierdzili, że pojazd mógł poruszać się sam dzięki włączonemu tempomatowi i systemowi korekty jazdy utrzymującego go na pasie ruchu.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMalediwy będą promować swoją turystykę w Polsce
Następny artykułLekkoatletyczne mistrzostwa Europy. Haratyk i Bukowiecki w finale pchnięcia kulą