A A+ A++

Od września tego roku uczniowie wrócili do nauczania stacjonarnego. Jednak praktycznie nie ma dnia, aby jakaś klasa nie trafiła na nauczanie zdalne spowodowane koronawirusem.

Uczniowie po wielomiesięcznej absencji wrócili w szkolne mury. Dla wielu było to przystosowanie się na nowo do szkolnego trybu i możliwość odejścia od wielogodzinnego siedzenia przed komputerem. Teraz jak się okazuje wielu uczniów musi przymusowo przejść na nauczanie zdalne. Powodem jest kwarantanna.

Jeżeli stwierdzamy koronawirusa u nauczyciela to informację dostajemy z dwóch źródeł – od Sanepidu i ze szkoły. Reagujemy na natychmiast, w tym samym dniu. Klasa trafia na kwartannę, bowiem przypadki covid-19 zdarzają się zarówno u nauczycieli jak uczniów.

Adam Fujarczuk, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty.

Zauważamy małą frekwencję dzieci w przedszkolach i żłobkach. Są grupy gdzie frekwencja spadła poniżej 50% – dodaje dyrektor Fujarczuk.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoga z gazu. Będzie jeszcze więcej fotoradarów
Następny artykuł10 produktów, które warto jeść, by mieć dobry humor