Spółka zapewniająca Ukraińcom zakwaterowanie i jedzenie nie rozliczy wydatków w kosztach, firma wspierająca ukraińskich pracowników oraz ich rodziny nie odliczy VAT, przedsiębiorca wpłacający pieniądze fundacji pomagającej ofiarom wojny nie skorzysta z ulgi ze specustawy – to kilka przykładów najnowszych, niekorzystnych dla biznesu interpretacji.
Jak pisze na łamach “Rzeczpospolitej” Przemysław Wojtasik, przede wszystkim skarbówka nie zgadza się na rozliczanie kosztów przez firmy, które pomagają Ukraińcom na własną rękę – przekazują jedzenie, ubrania, sprzęt. Fiskus argumentuje, że zgodnie ze specustawą wydatki można zaliczyć do podatkowych kosztów tylko wtedy, gdy darowizny zostały przekazane za pośrednictwem określonych podmiotów, np. fundacji czy samorządów.
Z kolei spółka, zapewniająca Ukraińcom zakwaterowanie i
jedzenie nie może wydatków rozliczyć w kosztach CIT. Firma przedstawiła ona wiele argumentów za tym, że jej działania
mają aspekt marketingowy i przyczyniają się do zwiększenia przychodów ze
sprzedaży. Podkreślała, że klienci zauważają jej prospołeczne nastawienie
(informuje zresztą o nim w mediach społecznościowych), co przekłada się
na sprzedaż.
Fiskus nie dostrzegł jednak związku podejmowanych przez spółkę działań z
jej przychodami. Jego zdaniem nic nie wskazuje na to, że mają one wpływ
na wzrost konkurencyjności firmy i na zwiększenie sprzedaży jej
produktów.
Zdaniem skarbówki od wydatków na pomoc dla ofiar wojny nie można też odliczyć VAT. Przekonała
się o tym spółka, która wspiera ukraińskich pracowników (oraz
ich rodziny) z powiązanej firmy. Przekazuje im jedzenie, sprzęt AGD,
zapewnia mieszkania. Fiskusa nie przekonały argume … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS