Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła. Po raz szósty zdecydowała się na utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie, nawet pomimo ostatniego niewielkiego wzrostu inflacji powyżej 17%. Oczekuje się, że w przyszłym tygodniu inflacja ponownie wzrośnie, ale nie powinno to zmienić nastawienia ze strony Rady, patrząc na najnowsze projekcje makroekonomiczne, które zostały obniżone. Z drugiej strony pozostają one na tyle wysoko, że szanse na obniżki stóp procentowych w tym roku są raczej niepewne.
Z drugiej strony nie można wykluczyć scenariusza w którym inflacja zacznie dynamicznie spadać od marca. Jeśli w połowie roku mielibyśmy inflację bliską 12-13%, a miesięcznie ceny zaczęłyby pokazywać spadki, wtedy podstawa do obniżek zacznie się materializować. Z drugiej strony trudno w tym momencie spekulować i najprawdopodobniej nie otrzymamy dzisiaj od szefa RPP takiej deklaracji. Oczywiście poprzednio wskazywałby, że „chciałby”, aby inflacja w tym roku spadła nawet do poziomu 6%, co oczywiście wydaje się aż nadmiernie pozytywnym scenariuszem. W przyszłym tygodniu oczekuje się zwyżki inflacyjnej za luty do poziomu 18,5% z obecnego poziomu 17,2%. Konferencja RPP rozpocznie się o godzinie 15:00.
Złoty pozostaje stabilny o poranku, choć ostatnio tracił do dolara. Za niego musimy obecnie płacić 4,4355 zł, za euro 4,6840 zł, za funta 5,2700 zł, za franka 4,7252 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS