A A+ A++

Bon senioralny i tzw. babciowe, to początek myślenia o seniorach w przyszłości. Już dziś potrzeba zajęcia się tą grupą jest duża, a będzie jeszcze większa, bo polskie społeczeństwo się starzeje, a dzieci rodzi się coraz mniej. Czy jesteśmy przygotowani na tzw. silver tsunami, czyli rosnącą liczbę seniorów, którzy będą wymagać opieki geriatrycznej? Politykazdrowotna.com rozmawia z prof. dr hab. Tomaszem Targowskim kierownikiem Kliniki i Polikliniki Geriatrii w Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, konsultantem krajowym w dziedzinie geriatrii.

Polskie społeczeństwo się starzeje. Wiemy to, bo od lat statystyki pokazują, że zmienia się struktura demograficzna i przybywa seniorów, dzieci rodzi się coraz mniej.

Co trzeci Polak będzie seniorem w 2050 r.

Z danych GUS wynika, że na koniec 2021 r. 22,3% społeczeństwa stanowiły osoby w wieku poprodukcyjnym (60 lat i więcej), w 2020 r. było to 16,8%. Prognoza rozwoju demograficznego pokazuje, że w 2050 r. już co trzeci Polak będzie seniorem (ponad 32% Polaków będzie miało 65 lat lub więcej). Wg przewidywań GUS, do około 2040 roku, proces starzenia się ludności najsilniej dotknie województwa podkarpackie, warmińsko-mazurskie i podlaskie, najłagodniej będzie przebiegał w województwach mazowieckim oraz łódzkim i pomorskim. W efekcie „najmłodszymi” regionami będą wówczas pomorskie i wielkopolskie oraz mazowieckie i małopolskie. „Najstarszym” regionem pozostaną: województwo opolskie, a także świętokrzyskie, podlaskie i łódzkie. Nasz system opieki zdrowotnej będzie musiał odpowiedzieć na rosnące potrzeby osób starszych, które jak pokazuje rzeczywistość, są większe niż osób w wieku produkcyjnym. Czy jesteśmy na to gotowi?

Darmowe leki dla seniorów i dzieci. Wykaz bezpłatnych leków

Za mało geriatrów

Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej mamy w kraju 577 geriatrów, z których 563 wykonuje zawód. Jak tłumaczy prof. Tomasz Targowski, to zdecydowanie za mało.

Brakuje specjalistów geriatrów. Nie mamy też wystarczającej liczby ośrodków, w których seniorzy byliby pod dobrą opieką geriatryczną – mówi prof. Targowski. – Mamy nieco ponad 100 przychodni geriatrycznych w całej Polsce, i bodajże 64 oddziały geriatryczne, przy czym rozmieszczenie tych placówek jest bardzo nierównomierne w różnych województwach.

Jak mówi prof. Targowski, większość placówek opieki geriatrycznej powstawała na przestrzeni lat, tam, gdzie było silniejsze zainteresowanie  środowiska lekarskiego geriatrią. Były to inicjatywy oddolne.

– Jeśli chodzi o liczbę oddziałów geriatrycznych, to np. województwo śląskie wyróżnia się na tle innych województw – mówi specjalista. – W całym kraju zgodnie ze standardami amerykańskimi potrzebujemy tych specjalistów ok. 3000, , biorąc pod uwagę wielkość naszej populacji. Dla porównania weźmy np. internistów, których mamy w Polsce ponad 30 000, lekarzy medycyny rodzinnej około 11 000 – 12 000, kardiologów około 5000. Więc tych niespełna 600 geriatrów to jest bardzo mało i infrastruktura geriatryczna, jeśli chodzi o podmioty lecznicze, też jest mizerna.

Młodzi lekarze nie chcą do geriatrii

Przez wiele lat geriatria uchodziła za dziedzinę,  często myloną np. z opieką długoterminową. Jako specjalizacja powstała w pierwszych dziesięcioleciach XX. wieku. W 1909 roku był taki lekarz – Ignacy Nasher, który praktykował w Nowym Jorku. On utworzył pierwsze towarzystwo  i czasopismo geriatryczne. Postulował wyodrębnienie geriatrii z szeroko rozumianej interny. Jest więc geriatria starszą specjalizacją niż np. diabetologia. Dlaczego tak mało jest specjalistów zajmujących się starszymi osobami? Jaki jest problem z geriatrią, że niewielu wybiera tę specjalizację? Prof. Targowski tłumaczy brak zainteresowania tą dziedziną, głównie z powodu braku perspektyw pracy w podmiotach geriatrycznych z powodu niskiej wyceny świadczeń i systemowymi problemami ze zrozumieniem konieczności inwestowania w rozwój geriatrii.

– Młodzi lekarze nie chcą wybierać tej specjalizacji, mimo iż jest ona uznawana za priorytetową. Lekarze rezydenci mają szansę na nieco wyższe wynagrodzenie, lecz nie decydują się na geriatrię, bo m.in. brakuje ośrodków, zatrudniających geriatrów – mówi konsultant krajowy.

Czy geriatra przyjmuje w przychodni?

Konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii wskazuje na kłopot systemowy. Geriatra może przyjmować w przychodni i często przyjmuje, ale często jego główną specjalizacją są choroby wewnętrzne lub medycyna rodzinna, a dopiero w następnej kolejności geriatria. Aby móc realizować świadczenia w ramach NFZ w przychodni, trzeba mieć specjalizację z medycyny rodzinnej lub chorób wewnętrznych.  Zatem co jest potrzebne, by opieka senioralna zaczęła funkcjonować lepiej? Dużo się mówiło o opiece koordynowanej nad seniorami.

– Stworzenie takiego zintegrowanego modelu skoordynowanej opieki geriatrycznej byłoby kluczowe dla naszego starzejącego się społeczeństwa. Duże nadzieje wiążę z ustawą o szczególnej opiece geriatrycznej, która została uchwalona, ale nie ma do niej przepisów wykonawczych. Ta szczególna opieka geriatryczna ma polegać na tym, że będą tworzone centra zdrowia 75+ na poziomie minimum powiatu. W tych centrach będą pracowały zespoły geriatryczne, koordynatorzy opieki geriatrycznej i  edukatorzy zdrowotni – mówi prof. Targowski.

Czym jest zespół geriatryczny?

– Trzon zespołu tworzą lekarz geriatra, pielęgniarka geriatryczna, fizjoterapeuta i psycholog. Są postulaty, by obniżyć wiek uprawniający do korzystania ze świadczeń w w centrach do 65 roku życia. W ramach pobytu dziennego w takim centrum pacjenci w starszym wieku będą mogli korzystać z usług medycznych i usług opiekuńczych do 3 miesięcy w roku. Centra mają współpracować bezpośrednio z oddziałami geriatrycznymi, które będą wskazywane w planach wojewodów rokrocznie. Oczywiście, wiąże się to z koniecznością utworzenia dodatkowych kilkudziesięciu oddziałów geriatrycznych. Myślę, że będziemy stopniowo tę sieć rozbudowywać i będziemy do tego dochodzić. Wtedy mamy szansę na zintegrowaną kompleksową opieką nad pacjentem w starszym wieku – mówi prof. Targowski. 

– Byłoby to bardzo nowatorskie rozwiązanie i wreszcie inicjatywa odgórna, czyli takie systemowe rozwiązanie problemu, a nie wieczne przebijanie  szklanego sufitu przez oddolne inicjatywy pasjonatów geriatrii– wyjaśnia konsultant krajowy.

Gdzie początek ma geriatria?

Pytamy prof. Targowskiego, na czym polega opieka geriatryczna?

Geriatria to jest tzw. interna plus. W starości pojawiają się pewne specyficzne problemy chorobowe, których najczęściej nie mamy w młodszym wieku i którymi podręczniki do interny się zazwyczaj nie zajmują. To są np. zespoły otępienne, zespół kruchości, sarkopenia, nietrzymanie moczu, problemy związane z niedożywieniem, upadki czy zaburzenia depresyjne u seniorów.  Dodatkowo geriatria zajmuje się przeprowadzaniem całościowych ocen geriatrycznych, a więc pełnego badania internistycznego, z elementami badania neurologicznego,  psychologicznego,  fizjoterapeutycznego, z oceną sprawności funkcjonalnej pacjenta, stanu odżywienia, a także z oceną potrzeb środowiskowych, socjalnych czy opiekuńczych seniorów. I to jest ta specyfika – odpowiada specjalista.

Seniorzy są porzucani w szpitalach na święta. Lekarze: szpital powinien służyć leczeniu a nie zapewnianiu opieki długoterminowej
Seniorzy są porzucani w szpitalach na święta. Lekarze: szpital powinien służyć leczeniu a nie zapewnianiu opieki długoterminowej

Kiedy zaczyna się starość?

Zgodnie z definicją WHO starość umownie zaczyna się ok. 60. roku życia, według Eurostatu ok. 65. W Polsce mamy prawo do opieki geriatrycznej od 60. roku życia. Natomiast uważa się, że najbardziej potrzebna ta opieka jest pacjentom w tzw. pełnej fazie starości, czyli po 75. roku życia.

– Wtedy zdecydowanie zwiększa się prawdopodobieństwo niesprawności funkcjonalnej i ryzyko wystąpienia jednego z wielu tzw. Wielkich Problemów Geriatrycznych. Chciałbym nadmienić, że nie należy geriatrii mylić z opieką długoterminową albo opieką paliatywną.  W geriatrii celem i rolą zespołu geriatrycznego jest przywrócenie seniorowi – w miarę możliwości – sprawności funkcjonalnej i poprawa jakości życia, w takim stopniu, żeby mógł on wrócić do codziennego życia w swoim środowisku domowym, żeby nie był obciążeniem dla naszego instytucjonalnego systemu opiekuńczego, , bo to jest optymalna sytuacja  z perspektywy pacjenta i społecznej. Wiąże się to z mniejszymi w szerokim rozumieniu kosztami dla pacjenta, jego rodziny oraz naszego systemu opieki zdrowotnej i społecznej– podkreśla prof. Targowski.

W młodości pracujemy na starość

Jeśli chodzi o to, w jakim jesteśmy stanie, w jakiej jesteśmy kondycji w starszym wieku jest często wypadkową tego, co robiliśmy wcześniej, jak o siebie dbaliśmy. Pytamy zatem eksperta w dziedzinie geriatrii, co w tej chwili systemowo powinniśmy już robić, żeby za 10, 20, 30 lat nie przytłoczyła nas fala starszych osób, którymi trzeba się opiekować i jakie powinniśmy wdrożyć programy profilaktyczne już u młodszych osób, by nie musieli być obciążeniem jako seniorzy.

W geriatrii bardzo duży nacisk kładziemy na „zdrowe starzenie się”, na zachowanie optymalnej sprawności w starszym wieku. To jest kluczowe i wpływa na to kilka czynników. Za stan naszego zdrowia w starości w tylko w niewielkiej części odpowiadają czynniki genetyczne. Reszta zależy od nas samych, od naszego stylu życia. Przez styl życia  rozumiemy odpowiednią aktywność fizyczną, o którą powinniśmy zadbać najpóźniej w średnim wieku, właściwą dietę, unikanie zanieczyszczeń i używek, badania profilaktyczne oraz szczepienia ochronne. Wtedy możemy należycie przygotować nasz organizm na ostatnie dekady naszego życia. Warto pamiętać, że  aktywność fizyczna wpływa korzystnie, nie tylko na naszą sprawność funkcjonalną i wydolność fizyczną, ale również na  nasze zdolności poznawcze, czyli pracę umysłu.– odpowiada ekspert.

Jeśli chodzi o dietę to rekomendowana jest przede wszystkim  śródziemnomorska, gdyż  tradycyjna polska jest zbytnio „przeładowana” nasyconymi kwasami tłuszczowymi i węglowodanami, zawiera także za dużo  czerwonego mięsa.

Lepsza wycena świadczeń i i więcej personelu – przepis na geriatrię w Polsce

Jak na rosnącą rzeszę seniorów powinien zareagować system? – pytamy.

Wprowadzić właśnie zintegrowany model opieki geriatrycznej, rozbudować infrastrukturę, jeśli chodzi o liczbę geriatrycznych podmiotów leczniczych zwiększyć wycenę świadczeń geriatrycznych. No i oczywiście „last but not least” zadbać o wykształcenie geriatrycznych kadr medycznych, tak, żebyśmy mieli kompetentny, wystarczająco liczny personel przygotowany do sprawowania opieki nad seniorami pacjentami. Ważna jest również integracja świadczeń medycznych i opiekuńczych, gdyż obecnie w naszym kraju systemy opieki zdrowotnej i społecznej są niekoherentne.  – mówi prof. Targowski.

Autor: Ewa Basińska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGDYNIA RODZINNA
Następny artykułІран раздумаў ваяваць з Ізраілем? Паабяцаў ЗША пазбягаць эскалацыі