A A+ A++

Ćwiczenia Defender – Europe 2022 mają charakter defensywny i pokazują naszą gotowość w dążeniu do pokoju – podkreślił dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika. Ćwiczenia taktyczne NATO odbyły się w piątek w okolicach Dęblina w woj. lubelskim.

Jednym z elementów ćwiczeń była przeprawa przez Wisłę polskich i francuskich kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Przeprawa prowadzona była przy wykorzystaniu pododdziałów inżynieryjnych Sił Zbrojnych RP i wsparcia drogowo-mostowego sił amerykańskich i szwedzkich.

“Ćwiczenia Defender – Europe 2022 to zwieńczenie wielu miesięcy wysiłku planistycznego państw NATO. Bierze w nich udział 18 tysięcy różnych żołnierzy z różnych państw sojuszu” – powiedział generał Mika.

Po przeprawach wodnych, na drugi brzeg przeprawiły się między innymi polskie Kołowe Transportery Opancerzone Rosomak, francuskie Kołowe Bojowe Wozy Piechoty VBCI, Panhard PVP, a także amerykańskie czołgi Abrams. W rejonie przeprawy osłonę przeciwlotniczą zapewniały samobieżne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Poprad, a w powietrzu śmigłowce UH-60 Black Hawk.

Gen. Mika dodał, że kluczowymi dla żołnierzy podczas tych ćwiczeń są umiejętności takie jak zdolność, interoperacyjność, więzi i rozpoznanie terenu. 

“Interoperacyjność jest niezwykle ważnym czynnikiem, bo prościej jest wykonywać i realizować zadania przez armię jednego państwa, gorzej jak kilka państw, a jak kilkanaście państw to jest już wiele wyzwań planistycznych i wzajemnego zrozumienia” – wyjaśnił. Podkreślił, że po zakończonych ćwiczeniach “żołnierze jeszcze lepiej się rozumieją, mogą na sobie polegać i budują więzi, co jest nieocenione”. “Każdy żołnierz ma nadzieję, że wojny nigdy nie będzie, ale do tej wojny się przygotowuje, doskonali swoje umiejętności do profesjonalnego poziomu i pełnej gotowości” – powiedział. Generał zaznaczył, że ćwiczenia mają charakter defensywny. “One nie mają na celu przygotowania nas do agresji, ale pokazanie naszej gotowości, determinacji w dążeniu do pokoju i odstraszanie, gdyby ktoś pomyślał, że to wojsko jest słabe i nie przedstawia określonych wartości” – podkreślił.

Ppłk Marcel Podhorodecki wyjaśnił, że głównym celem ćwiczeń są przemieszczenia polskich żołnierzy jak i sojuszników z NATO na duże odległości. “Pododdziały inżynieryjne sojuszu dysponują specjalistycznym sprzętem, który umożliwia przerzut ciężkich wozów bojowych na drugi brzeg Wisły. Zbudowany został most pontonowy, po którym przemieszczają się Rosomaki i transportery opancerzone armii francuskiej” – powiedział. “Jest to jeden z ostatnich epizodów na Lubelszczyźnie, kolejne będą odbywały się już na północy Polski” – podsumował.

Ćwiczenia Defender – Europe 2022 rozpoczęły się 1 maja i potrwają do 27 maja. W manewrach na terenie Polski, poza żołnierzami Wojska Polskiego, biorą udział wojska z USA, Francji, Szwecji, Niemiec, Danii i Wielkiej Brytanii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułING: inflacja może osiągnąć 15% w 2022 r.
Następny artykułKreml atakuje Morawieckiego. Premier: Prawda w oczy kole