A A+ A++

– Konno jeżdżę od dawna. Mam gdzieś takie zdjęcia, jak siedzę na kucyku i mam może z pięć lat – mówi Dominika Stańczak, tegoroczna maturzystka z Łodzi.

Dominika w stajni bywa niemalże każdego dnia. Spędza tam po trzy, cztery godziny dziennie.

– Teraz mam dwa konie: ośmioletniego wałacha fryzyjskiego o imieniu Sagart i J’adore – dwuletnią klacz – dodaje.

Gdy młoda J’adore trochę podrośnie, Dominika planuje startować z nią w zawodach w ujeżdżaniu.

Cukier w trawie i nowy biznes

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFantastyczne zwycięstwo Mateusza Gamrota w walce z Jeremym Stephensem na UFC on ESPN 26
Następny artykułPowodzie w Niemczech i Belgii. Angela Merkel odwiedziła “męczeńskie miasteczko”