Strona główna Informacje regionalne Biedny wyręczy bogatego

Biedny wyręczy bogatego

23 lipca 2021

A A⁺ A⁺⁺

Szprotawscy radni zdecydowali, że przejmą od Starostwa Powiatowego Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego. Czy zadłużone na ponad 60 mln zł miasto stać na utrzymanie jeszcze jednej szkoły?

Starostwu zaczyna brakować pieniędzy na utrzymanie wszystkich szkół średnich. Dziurę w oświacie urzędnicy na czele ze starostą załatać zamierzają między innymi obligacjami (decyzję o ich emisji radni podejmą na sesji 27 lipca). Zrobili też sprytny interes ze Szprotawą, która od września przejmie ogólniak i wyręczy powiat w utrzymaniu szkoły. Wnioskowali o to radni powiatowi z gminy Szprotawa i Niegosławice, za był też burmistrz Szprotawy, Mirosław Gąsik.

Lepszy komfort i nauczanie?

Uchwałę w tej sprawie radni podjęli na wtorkowej sesji (20 lipca).

– Przejęcie liceum przyczyni się do holistycznego rozwoju edukacji młodych szprotawian, począwszy od szkoły podstawowej do egzaminu maturalnego. W interesie gminy jest zatrzymanie ucieczki młodzieży do szkół w ościennych powiatach – uzasadniała słuszność przejęcia liceum wiceburmistrz Dorota Grzeszczak, wcześniej przez wiele lat dyrektorka szprotawskiego ogólniaka. – Celem jest zwiększenie potencjału szkoły i jej stabilności oraz podniesienie komfortu pracy nauczycieli i uczniów.

Obiekcje miał radny i były burmistrz Józef Rubacha.

– To do tej pory nie było w liceum dobrego nauczania, komfortu pracy i atrakcyjnych kierunków? – dociekał nie bez ironii. – Jestem sceptycznie nastawiony do przejęcia w takim tempie, bez konkretnych wyliczeń kosztów.

D. Grzeszczak odgryzła się, wytykając Rubasze likwidację gimnazjum z oddziałami dwujęzycznymi.

– Właśnie wtedy chodziło o holistyczny rozwój naszej młodzieży, ale pan zerwał z premedytacją porozumienie z powiatem. Taka była pana troska o oświatę w Szprotawie – skwitowała.

Czy Szprotawę stać?

Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości mieli obawy, czy gmina poradzi sobie finansowo z prowadzeniem szkoły, skoro dużo bogatszy powiat ma z tym problem. Wartość budynku wraz z działką wynosi około 8 mln zł. Prowadzenie ogólniaka kosztowało powiat ok. 600 tys. zł rocznie. Czy dużo biedniejszą Szprotawę stać będzie na takie koszty?

– Jesteśmy w trudnej sytuacji pod względem ilości uczniów. Teraz mamy ich 1.417, a w 2023 roku będzie ich 1.160. W przeciągu dwóch lat stracimy 257 uczniów – alarmował radny Krzysztof Bugajny.- Pamiętajmy, że mamy bardzo duży dług. My odejdziemy, burmistrz również może się zmienić, a ktoś, kto przyjdzie po nas, może tego nie pociągnąć. Ponad 30 procent naszego budżetu pochłania oświata. Ile trzeba będzie musiała dołożyć w następnych latach do subwencji?

– Analizowaliśmy tą sprawę z panią skarbnik i nie widzę zagrożenia, że coś złego się z tego powodu stanie – zapewniała wiceburmistrz.

Ostatecznie, za przejęciem szkoły było 16 radnych, przeciw – trzech, jeden się wstrzymał. Od września br. szprotawski ogólniak będzie więc już szkołą gminną.