A A+ A++

Dziesiąty rok prokuratura bada, czy podlaski poseł PiS Adam Andruszkiewicz zlecał fałszowanie podpisów na liście Komitetu Wyborczego Wyborców Ruchu Narodowego w wyborach do sejmiku podlaskiego. Końca tej sprawy nie widać.

Sprawą wciąż zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Lublinie. W piątek, 19 stycznia, jej rzeczniczka Agnieszka Kępka przyznała w rozmowie z „Wyborczą”, że w tej sprawie wciąż nie został przesłuchany Adam Andruszkiewicz.

– Jest tak z powodu prowadzonej taktyki śledczej – tłumaczyła.

Prokuratura: Sprawa będzie się jeszcze ciągnąć

Rzeczniczka Kępka przekazała, że w tej sprawie jest jeszcze ponad 200 podpisów do weryfikacji. Chodzi o te, które znalazły się na listach pod kandydaturami wszechpolaków startujących w 2014 r. do sejmiku podlaskiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowstaje specjalna mapa dla seniorów
Następny artykułHistoria lalek zwieńczyła wystawę zabawek w szubińskim muzeum (zdjęcia)