Przed drużyną JKH pojedynki z finalistami z minionego sezonu, którzy jak na razie nadają ton również bieżącym rozgrywkom.
Tymczasem przed wyjazdowymi derbami z GKS Katowice dotarły optymistyczne informacje z szatni JKH GKS Jastrzębie. – Wszyscy są zdrowi i do dyspozycji – zapewnia II trener Rafał Bernacki.
Podczas ostatnich zwycięskich spotkań zespół borykał się z absencją kilku kluczowych zawodników. Mimo to podopieczni Roberta Kalabera zanotowali udaną serię czterech wygranych, która przywróciła nadzieję na awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Nieco do życzenia pozostawiała gra w ofensywie (a szczególnie skuteczność), ale dopóki jastrzębianie będą strzelać o jedną bramkę więcej od rywala, dopóty na konto wpływać będą cenne punkty.
W ostatnich czterech meczach hokeiści odprawili rywali spoza grona wielkich faworytów do medali, a zatem w najbliższych pojedynkach poprzeczka wymagań poszybuje w górę. Dla GKS Katowice mecz z podopiecznymi Kalabera będzie okazją do poprawy nastrojów po ostatnich porażkach z węgierskim Fehervar AV 19 oraz Re-Plast Unią Oświęcim, gdzie mimo prowadzenia przy Chemików 2:0 katowiczanie wrócili do domu z bagażem rezultatu 2:6.
We wrześniowym derbowym meczu na Jastorze górą byli rywale, zdobywając taflę wynikiem 2:1, gdzie honorową (i pierwszą w sezonie) bramkę strzelił dla JKH GKS Patryk Pelaczyk. Jak będzie teraz? Cóż, na ewentualne kolejne 1:0 tym razem nie narzekaliby chyba nawet najbardziej wybredni kibice ekipy z Jastrzębia.
źródło: jkh.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS