Bezczelne plakaty na wystawie Szymona Szymankiewicza “Równość”. Do zobaczenia online

Urbaniak, zapowiadając wystawę, pisze o Szymonie Szymankiewiczu jako „bezlitosnym komentatorze naszego życia społeczno-politycznego, które zdaje się być niewyczerpalnym źródłem inspiracji. Na swoje nieszczęście, jest owo życie pod czujną obserwacją Szymona Szymankiewicza, artysty nie tylko utalentowanego, ale także bezkompromisowego i odważnego, co powoduje, że obok jego plakatów nie da się przejść obojętnie. Ba, są one nieraz lepsze niż wiele słów”.

Obrazy, które obiegły Polskę

Szymon Szymankiewicz pracuje w II Pracowni Plakatu na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Jego prace komentujące naszą wspólną rzeczywistość publikujemy co tydzień w „Tygodniku Poznań”. Te plakaty także można zobaczyć teraz na wystawie.
Są też na niej obrazy, które obiegły już Polskę, jak wieszak w kształcie Polski – plakat, który stał się symbolem ostatnich protestów Strajku Kobiet.

Piekło kobiet Szymon Szymankiewicz

I  „Loading…” – praca nagrodzona Złotym Medalem na Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach. Medalem, za którym nie poszła jednak nagroda finansowa, bo fundatorowi – marszałkowi Jakubowi Chełstowskiemu z PiS – gdy przyjrzał się bliżej plakatowi i autorowi, nie spodobał się on już jednak tak bardzo.

Szymon Szymankiewicz za pracę ‘Loading’ otrzymał Złoty Medal Marszałka Województwa Śląskiego podczas 26. Biennale Plakatu Polskiego. Marszałek Jakub Chełstowski wycofał się jednak z 10 tys. zł nagrody Fot. SZYMON SZYMANKIEWICZ

Faszyzm odsłaniający się powoli. Jak w programie komputerowym, który na chwilę się zawiesił, ale zaraz się załaduje. – Historia tego plakatu to historia ostatnich kilkunastu miesięcy w Polsce – mówił Szymon Szymankiewicz.

Artysta uaktualnił też ten plakat podczas kampanii poprzedzającej wybory prezydenckie w Polsce, gdy prezydent Andrzej Duda w nazwał środowiska LGBT „ideologią”. – Nagonka na osoby LGBT stała się głównym wydarzeniem kampanii prezydenckiej i skutkuje radykalnym wzrostem słownych i fizycznych napaści na członków środowiska LGBT oraz ich sojuszników. Od tego czasu – jak zsumuję tylko sprawy, o których czytałem w mediach – dochodzi do co najmniej kilkudziesięciu pobić. Widać, że proces „ładowania się” swastyki przyśpieszył – komentował wtedy Szymankiewicz. Nowy „Loading” także do zobaczenia na wystawie.